Adwokaci skarżą się na wysokie koszty postępowań dyscyplinarnych. Musi je uiszczać nawet ten, wobec kogo umorzono sprawę.

Członkowie palestry wystosowali skargę do rzecznika praw obywatelskich. Największe zastrzeżenia mają do uchwały Naczelnej Rady Adwokackiej nr 30/2008. Zarzucają, że wykracza ona poza ramy narzucone przez prawo o adwokaturze.

Rzecznik praw obywatelskich podziela te obawy. Ma wątpliwości, czy samorząd nie przekroczył swoich uprawnień i ustawowych upoważnień. Prawo o adwokaturze wskazuje, że koszty postępowania dyscyplinarnego ponosi obwiniony w razie skazania. Natomiast w pozostałych przypadkach – izba adwokacka. Przepisy wewnętrzne adwokatury przewidują natomiast pobieranie opłaty zryczałtowanej także w przypadku umorzenia postępowania (np. czyny mniejszej wagi) oraz ukarania karą upomnienia przez dziekana rady. W tym zakresie, zdaniem RPO, uchwała wykracza poza upoważnienie określone przez ustawodawcę.