Stawka minimalna wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika, który z urzędu reprezentuje więźnia lub tymczasowo aresztowanego, wyniesie 120 zł.
Ministerstwo Sprawiedliwości chce skończyć z obciążaniem Skarbu Państwa wysokimi stawkami adwokatów i radców prawnych reprezentujących z urzędu skazanych. Chodzi tu o wynagrodzenie za zastępstwo w sprawach o odszkodowanie lub zadośćuczynienie wynikające z naruszenia warunków wykonywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania. W tym celu przygotowało projekt nowelizacji dwóch rozporządzeń: w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu oraz w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.
Zdaniem resortu wprowadzenie ograniczeń w stawkach dla profesjonalnych pełnomocników jest konieczne, gdyż od dłuższego czasu następuje wzrost liczby powództw wnoszonych przez skazanych i tymczasowo aresztowanych niezadowolonych z warunków panujących w zakładach karnych i aresztach. Często w takich sprawach zgłaszane żądania są nadmierne i dotyczą np. norm żywieniowych, wyposażenia cel, dostępu do rozrywki i kultury, nieprawidłowości leczenia. Zdarza się, że powodowie wnioskują o zasądzenie z tego tytułu kwot w wysokości 100 tys. – 200 tys. zł. W kilku sprawach więźniowie domagali się od 400 tys. zł do 1 mln zł. Zdaniem resortu jest to zjawisko niepokojące, gdyż wysokość żądanego odszkodowania rzutuje na wysokość stawek minimalnych wynagrodzeń pełnomocników – adwokatów lub radców prawnych. W większości tego typu spraw skazani i tymczasowo aresztowani otrzymują pełnomocnika z urzędu. Efekt jest więc taki, że wzrasta obciążenie Skarbu Państwa z tytułu wydatków ponoszonych za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną powodom z urzędu. Projektowane rozwiązanie ma to obciążenie zminimalizować.