Jeżeli podczas zagranicznego wyjazdu organizowanego na własną rękę spotka nas coś złego, powinniśmy zgłosić się do najbliższej polskiej placówki dyplomatycznej lub konsularnej. Obywatel UE ma także prawo szukać pomocy w placówkach innych państw członkowskich
Jeżeli podczas zagranicznego wyjazdu organizowanego na własną rękę spotka nas coś złego, powinniśmy zgłosić się do najbliższej polskiej placówki dyplomatycznej lub konsularnej. Obywatel UE ma także prawo szukać pomocy w placówkach innych państw członkowskich
Kradzież, wypadek, zagubienie dokumentów. To tylko przykłady nieprzyjemnych sytuacji, które mogą nas spotkać podczas wakacji za granicą. W takich przypadkach możemy skorzystać z pomocy polskiego konsulatu lub ambasady.
Jeżeli w kraju, w którym spędzamy urlop, Polska nie ma placówki dyplomatycznej, pomocy udzielą nam placówki prowadzone przez inne państwa Unii Europejskiej.
Jeżeli podczas podróży zostaniemy napadnięci lub nas okradną, w pierwszej kolejności powinniśmy zawiadomić o tym zdarzeniu lokalną policję. Dlatego tak ważne jest, aby po przyjeździe do danego kraju zapisać sobie w telefonie numery alarmowe (na policję, pogotowie itp.) w nim obowiązujące.
Po zawiadomieniu miejscowych władz należy skontaktować się z najbliższą polską placówką dyplomatyczną lub konsularną. Numery telefonu i adresy konsulatów i ambasady otrzymamy SMS-em od naszego operatora po przekroczeniu granicy danego państwa.
Pomoc służb dyplomatycznych (konsula, a gdy nie ma konsulatu – ambasadora) polega przede wszystkim na ułatwieniu kontaktu z krewnymi lub znajomymi w Polsce, którzy mogą przesłać nam pieniądze za pośrednictwem banku lub firmy świadczącej tego rodzaju usługi.
W sytuacji gdy nie będzie możliwości przesłania pieniędzy w ten sposób, konsul może – w uzasadnionych przypadkach – wypłacić poszkodowanemu określoną kwotę, którą wpłacą jego krewni lub znajomi na konto Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Warszawie.
W szczególnie uzasadnionych przypadkach konsul może sam udzielić pomocy finansowej niezbędnej na powrót do Polski najtańszym środkiem transportu. W takim przypadku turysta musi zobowiązać się do zwrotu pożyczki po powrocie.
Przekazywanie środków pieniężnych przez polskie przedstawicielstwa dyplomatyczno-konsularne ograniczone jest do wyjątkowych sytuacji. Do zdecydowanej większości państw można bowiem przesłać pieniądze z Polski za pośrednictwem banku lub firmy świadczącej płatne usługi transferu pieniędzy za granicę. Tego typu instytucje finansowe niemal natychmiast po potwierdzeniu operacji wypłacają turyście za granicą równowartość kwoty wpłaconej w Polsce.
Warto pamiętać, że opieka konsularna nie obejmuje kosztów pomocy lekarskiej. Jeżeli nie mamy ubezpieczenia, a za granicą udzielono nam pomocy lekarskiej, będziemy musieli za to zapłacić.
Na pomoc konsula możemy natomiast liczyć, gdy ukradną nam lub zgubimy paszport czy inny dokument uprawniający do podróżowania po danym kraju. W takim przypadku służby dyplomatyczne, po uprzednim potwierdzeniu tożsamości, wydadzą nam paszport tymczasowy na powrót do kraju.
Jeżeli zostaliśmy zatrzymani, aresztowani lub pozbawieni wolności, powinniśmy po pierwsze zażądać kontaktu z konsulatem. Konsul zatroszczy się o to, abyśmy byli traktowani nie gorzej niż obywatele państwa, w którym przebywamy. Co więcej, na naszą prośbę konsul powiadomi naszych bliskich o zatrzymaniu. Pomoże nam także uzyskać od władz miejscowych informacje o powodach zatrzymania i karze, jaka grozi za popełnienie zarzucanego nam czynu. Dowie się także o czasie trwania procedury sądowej oraz ewentualnej możliwości zwolnienia, a także dostarczy nam listę adwokatów. Na naszą prośbę konsul może utrzymywać z nami kontakt przez okres zatrzymania.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama