Jeżeli umowa kredytu lub pożyczki z jakichś przyczyn będzie nieważna, nie oznacza to jeszcze, że nieważne musi być również zobowiązanie wekslowe, które zabezpiecza roszczenie wierzyciela.
Takie zobowiązanie, co do zasady, jest niezależne od czynności prawnej, która stanowiła podstawę dla wystawienia weksla. Gdy dłużnik nie zapłaci w terminie, to posiadacz weksla może go sprzedać innemu podmiotowi. Najczęściej nabędzie go firma windykacyjna lub kancelaria prawna wyspecjalizowana w sądowym dochodzeniu roszczeń. Sprzedaż długu jest szybką i łatwą formą odzyskania wierzytelności. Posiadacz ma prawo dochodzić roszczeń z weksla przed sądem i może wówczas liczyć na przywileje wynikające z postępowania nakazowego. Nie musi określać źródła i wysokości roszczenia. Aby uzyskać nakaz zapłaty, wystarczy załączyć do pozwu weksel. Opłata od pozwu w postępowaniu nakazowym wynosi 25 proc. normalnej opłaty. Pozostałe 75 proc. musi zapłacić pozwany, jeżeli zamierza wnieść zarzuty od nakazu zapłaty. Przy większych zobowiązaniach opłata od zarzutów może wynieść nawet do siedemdziesięciu pięciu tysięcy złotych, co często skutecznie zniechęca do zaskarżenia nakazu zapłaty.
Wydany na podstawie weksla nakaz zapłaty jest tytułem zabezpieczenia oraz staje się natychmiast wykonalny po upływie wskazanego przez sąd terminu zaspokojenia roszczenia. Daje to możliwość zajęcia majątku dłużnika jeszcze przed formalnym uprawomocnieniem się tytułu wykonawczego.
Po spłacie zobowiązania zawsze trzeba żądać zwrotu weksla. Weksel to bardzo silne zabezpieczenie. Osoba podpisująca taki dokument powinna zachować więc szczególną ostrożność.