Publikacja wyroków sądowych mogłaby się przyczynić do ujednolicenia orzecznictwa. Obecnie jednak większość orzeczeń sądowych nie jest nigdzie publikowana.
Publikacja wyroków sądowych mogłaby się przyczynić do ujednolicenia orzecznictwa. Obecnie jednak większość orzeczeń sądowych nie jest nigdzie publikowana.
Dostępność orzeczeń sądowych jest w Polsce niewystarczająca – taki wniosek płynie z raportu przygotowanego przez Fundację FOR, Helsińską Fundację Praw Człowieka i Akademię Leona Koźmińskiego. Jego autorzy zbadali obecny stan prawny i faktyczny w zakresie dostępu obywateli do treści rozstrzygnięć sądów polskich i wnioski z tego płynące zestawili z praktyką sądów ponadnarodowych i sądów innych państw.
Zdaniem autorów raportu, Marka Niedużaka z Kolegium Prawa Akademii Leona Koźmińskiego i Michała Jagielskiego z HFPC, bez dostępu do wyroków sądowych nie jest możliwa przejrzystość działania wymiaru sprawiedliwości. Z tego też powodu postulują oni, aby publikowane były wszystkie orzeczenia sądowe, oczywiście bez podawania nazwisk stron. Tego typu dane nie mogą być podawane do wiadomości publicznej, gdyż są chronione przez przepisy o ochronie danych osobowych. Zdaniem autorów raportu publikacje przyczyniłyby się do ujednolicenia orzecznictwa, a w dodatku byłyby sygnałem dla legislatorów co do problemów związanych ze stosowaniem prawa. Wprawdzie w sprawach, w których przeprowadzana jest rozprawa, każdy może przyjść na odczytanie wyroku i to nawet wówczas, gdy postępowanie było prowadzone przy drzwiach zamkniętych, ale zdaniem wielu prawników taka forma dostępności do orzeczeń sądowych nie jest w pełni skuteczna.
Aby uzyskać dostęp do konkretnego wyroku, trzeba wystąpić do sądu z odpowiednim wnioskiem. Jeżeli wnioskodawca podał powód wynikający z przepisów o dostępie do informacji publicznej, to nie musi wówczas wskazywać dodatkowo na istnienie jakiegokolwiek interesu prawnego. Natomiast w pozostałych przypadkach taki interes musi wykazać.
Orzeczenia Sądu Najwyższego publikowane są w zeszytach będących zbiorami urzędowymi, które wydają poszczególne izby SN. Do wiadomości publicznej podają je też czasopisma prawnicze. Ponadto Sąd Najwyższy ma swoją stronę internetową, na której zamieszczane są orzeczenia według izby i daty wydania. Natomiast odpłatnie dostęp do tych orzeczeń zapewniają komercyjne bazy danych prawniczych typu lex.
Zdaniem autorów raportu całe orzecznictwo SN trafia do zasobów komercyjnych, komputerowych baz danych prawniczych: Lex, Lex Polonica i Legali. W tych bazach udostępniana jest też część orzeczeń sądów apelacyjnych. Natomiast sądy rejonowe i okręgowe przeważnie nie publikują swoich orzeczeń.
10 265 227 orzeczeń zapadło w sądach rejonowych w 2009 r.
800 996 orzeczeń zapadło w sądach okręgowych w 2009 r.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama