Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem będzie znów groziła kara pozbawienia wolności od lat 12, kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie.
Do kodeksu karnego powróci przepis wprowadzający surowsze kary za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Ten typ zbrodni będzie obejmował zabójstwa popełnione w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem, w wyniku motywacji, z użyciem broni palnej lub materiałów wybuchowych.
Czyny tego rodzaju będą zagrożone karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 12 lat lub karą 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie. Takie zmiany przewiduje senacki projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny, którego pierwsze czytanie ma się odbyć dziś w Sejmie.
Obecnie, po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, za zabójstwo popełnione ze szczególnym okrucieństwem groziła kara tak jak za zwykłe morderstwo, czyli od 8 lat pozbawienia wolności. Trybunał Konstytucyjny w zeszłym roku uchylił art. 148 par. 2 k.k. przepis nowelizujący kodeks karny. Okazało się, że Sejm przy uchwalaniu ustawy naruszył procedurę. W rezultacie z naszego porządku prawnego zniknął typ kwalifikowany zabójstwa.
Za czyny popełnione ze szczególnym okrucieństwem sądy mogły wymierzać obecnie zarówno karę 25 lat lub dożywotniego pozbawienia wolności, jak i karę od 8 do 15 lat więzienia. Sędziom pozostawiona została jednocześnie możliwość miarkowania kary, w tym jej nadzwyczajnego łagodzenia.