Rowerzyści będą poruszać się specjalnie wydzieloną częścią jezdni, a w porze zimowej na zaśnieżonych i oblodzonych trasach będą mogli korzystać z opon z kolcami.
Stworzenie pasa ruchu dla rowerów na jezdniach, specjalnych śluz rowerowych a także umożliwienie rowerzystom wyprzedzania samochodów stojących w korkach z prawej strony – takie zmiany mogą już wkrótce się znaleźć w kodeksie drogowym. Propozycje, które mają poprawić bezpieczeństwo na drogach, zgłaszają środowiska rowerzystów oraz Instytut Spraw Obywatelskich. Były one już konsultowane z Ministerstwem Infrastruktury. Gotowy projekt ustawy trafi do Sejmu jako inicjatywa poselska, gdyż w ten sposób zostanie skrócona ścieżka legislacyjna.
Elementem, który ma poprawić bezpieczeństwo, jest propozycja zezwalająca na korzystanie z chodnika w razie złych warunków pogodowych zagrażających bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni, np. podczas mgły czy deszczu. Obecnie rowerzysta może poruszać się chodnikiem, gdy jego szerokość wynosi przynajmniej dwa metry, a droga obok zezwala na poruszanie się pojazdom z prędkością ponad 50 km/h.
Udogodnieniem będzie także możliwość omijania pojazdów stających w korku. Taki manewr byłby dopuszczalny jednak tylko z prawej strony. Obecnie prawo zabrania poruszania się dwóch pojazdów obok siebie tym samym pasem ruchu. W praktyce rowerzyści omijają pojazdy z każdej strony.
– Zmiana prawa przede wszystkim poprawi bezpieczeństwo tych, którzy jeżdżą sporadycznie. Takie osoby mają mniejszą wprawę w poruszaniu się po drogach. Często słabiej znają też przepisy, gdyż do poruszania się rowerem wystarczy tylko dowód osobisty – mówi Konrad Malec z Instytutu Spraw Publicznych.
Bezpieczeństwo rowerzystów ma poprawić dopuszczenie używania opon z trwale w nich umieszczonymi elementami przeciwpoślizgowymi, np. kolcami. Konrad Malec wyjaśnia, że takie rozwiązanie z pewnością będzie przydatne podczas gołoledzi lub w trakcie jazdy po ubitym śniegu.