Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski zwrócił się w piątek do I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf z żądaniem wyjaśnień w sprawie zawieszenia w ubiegłym tygodniu Izby Dyscyplinarnej - przekazała rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik.

Chodzi o zarządzenie I prezes SN z 20 kwietnia, zgodnie z którym sprawy rozpatrywane dotychczas przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego mają trafić do innych izb tego sądu - Karnej i Pracy. Jednocześnie prezes Gersdorf zabroniła pracownikom Biura Podawczego SN rejestrowania nowych spraw jako należących do właściwości Izby Dyscyplinarnej albo prezesa tej Izby. Nakazała też rejestrowanie ich jako podlegających Izbie Karnej lub Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Zarządzenie to miało związek z postanowieniem Trybunału Sprawiedliwości UE z 8 kwietnia br.

Jak przekazała PAP prok. Bialik, w piątek pismo z żądaniem wyjaśnień w sprawie zawieszenia Izby Dyscyplinarnej skierował do I prezes SN prokurator krajowy Bogdan Święczkowski.

Rzecznik prasowy SN sędzia Michał Laskowski w rozmowie z PAP potwierdził fakt wpłynięcia takiego pisma od prokuratora Święczkowskiego do SN.

Jak przekazał rzecznik SN, w piśmie tym prokurator krajowy zażądał "udzielenia pisemnych wyjaśnień dotyczących formalno-prawnych i faktycznych podstaw wydania przez I prezesa SN" zarządzenia z 20 kwietnia "w zakresie dotyczącym rozpoznawania spraw prokuratorów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych, gdyż wymaga tego ochrona praworządności", uznając udzielenie tych wyjaśnień "za pilne i niezbędne".

"Nie przypominam sobie takich pism, ani jeśli chodzi o treść, ani jeśli chodzi o formę. Jest to coś nowego" - ocenił sędzia Laskowski. Zastrzegł, że formalna odpowiedź na to pismo będzie zapewne w przyszłym tygodniu.

Informację o piśmie prokuratora krajowego jako pierwszy podał portal tvp.info.

Trybunał Sprawiedliwości UE postanowił 8 kwietnia br. zobowiązać Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej w sprawach dyscyplinarnych sędziów. Wniosek o tymczasowe zawieszenie do czasu wydania ostatecznego wyroku złożyła Komisja Europejska. Polski rząd argumentował, że wniosek jest nieuzasadniony.

Dzień po tym postanowieniu TSUE prezes Gersdorf wezwała Izbę Dyscyplinarną do natychmiastowego powstrzymania się od rozpatrywania wszelkich spraw. Ponadto wezwała wtedy sędziów Izby Dyscyplinarnej "do natychmiastowego powstrzymania się od jakichkolwiek czynności związanych z rozpoznawaniem spraw" należących do kompetencji tej Izby. Z kolei pracowników Izby Dyscyplinarnej I prezes SN wezwała do przekazania wszystkich akt spraw, również tych zakończonych, do innej izby SN właściwej do ich rozpoznania.

Kolejnego dnia, czyli 10 kwietnia br., Izba Dyscyplinarna SN skierowała do Trybunału Konstytucyjnego pytanie prawne ws. możliwości stosowania przez unijny trybunał środków tymczasowych dotyczących funkcjonowania sądownictwa w państwach członkowskich UE. Do wezwania Gersdorf odniósł się zaś wówczas w oświadczeniu prezes Izby Dyscyplinarnej Tomasz Przesławski. Jak podkreślił, przyjął to wezwanie "z niepokojem, wynikającym z troski o prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości w Polsce". (PAP)

Autorzy: Sonia Otfinowska, Marcin Jabłoński

sno/ mja/ jann/