"Prezydium NRA stwierdza, że ostentacyjne, publiczne zniszczenie przez Macieja Nawackiego złożonego do protokołu wniosku o podjęcie przez zebranie sędziów Sądu Rejonowego w Olsztynie uchwały, stanowi rażące przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego pełniącego funkcję przewodniczącego zebrania sędziów" - głosi uchwała zamieszczona na stronie internetowej adwokatury i podpisana przez sekretarza NRA mec. Rafała Dębowskiego.
Jak dodano, "takie zachowanie stanowi przejaw arogancji; narusza standardy zachowania przyjmowane w wymiarze sprawiedliwości". "Podważa zaufanie obywateli do sądów, godząc tym samym w interes publiczny. Stawia pod znakiem zapytania legitymację i zdolności sędziego Macieja Nawackiego do kierowania pracami Sądu Rejonowego w Olsztynie" - oceniła NRA.
"Adwokatura polska wyraża solidarność oraz składa wyrazy uznania wszystkim sędziom, którzy mimo różnego rodzaju szykan niezłomnie stoją na straży godności zawodu sędziego, niezależności sądów i niezawisłości sędziów" - dodano w uchwale NRA.
W piątek po południu w Sądzie Rejonowym w Olsztynie odbyło się zebranie, na którym sędziowie tego sądu mieli głosować nad sprawozdaniem rocznym. Sędzia Wojciech Krawczyk w imieniu 31 sędziów złożył wniosek o rozszerzenie porządku obrad o głosowanie nad trzema projektami uchwał.
"My, sędziowie Sądu Rejonowego w Olsztynie, wzywamy prezesa Nawackiego do natychmiastowego zaniechania wszelkich działań utrudniających sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi wykonywanie obowiązków służbowych, w tym do uchylenia zarządzenia wstrzymującego przydział spraw oraz zniesienia wszystkich nałożonych na niego ograniczeń" - głosiła treść pierwszego projektu. Podkreślono w nim, że sędziowie uznają takie działania za bezprawne i podzielają stanowisko wyrażone w uchwale trzech połączonych Izb SN z 23 stycznia, według których Izba Dyscyplinarna nie jest niezawisłym sądem.
Drugi projekt wyrażał krytyczne stanowisko wobec nowelizacji ustaw sądowych. Trzeci dokument zawierał postanowienie, że obie poprzednie uchwały zostaną wysłane m.in. do pierwszej prezes SN, prezesa Sądu Okręgowego w Olsztynie, marszałków Senatu i Sejmu, premiera, ministra sprawiedliwości i przewodniczącego KRS.
Prezes Nawacki ocenił, że wszystkie trzy projekty wykraczają poza kompetencje zebrania. "To jest niedopuszczalny zakres kompetencji zebrania. W tym momencie, skoro nikt nie chce zająć głosu, zamykam zebranie" - powiedział, po czym przedarł wręczone mu dokumenty.
Sędzia Juszczyszyn, rozpatrując w listopadzie ub.r. apelację w sprawie cywilnej, uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez obecną KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie m.in. list poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. Skutkowało to m.in. decyzją prezesa olsztyńskiego sądu rejonowego - a także członka KRS - Macieja Nawackiego o odsunięciu Juszczyszyna od orzekania. W zeszłym tygodniu Juszczyszyn został zawieszony w czynnościach przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego.