Rząd zmienia model zasilania funduszu zajęć sportowych dla uczniów. Dla przedsiębiorców oznacza to uproszczenie zasad.
Piwo jest jedynym alkoholem, którego reklama jest prawnie dozwolona (choć mocno ograniczona). Podmioty świadczące usługi reklamowe w tym zakresie są jednak obowiązane do wnoszenia 10-proc. opłaty od wypracowanego zysku. Pieniądze te trafiają bezpośrednio na konto Funduszu Zajęć Sportowych dla Uczniów, którym zarządza resort sportu.
Zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz.U. z 2019 r. poz. 2277 ze zm.) za reklamę napojów alkoholowych uważa się każde publiczne rozpowszechnianie znaków towarowych lub symboli graficznych z nimi związanych, a także nazw i symboli graficznych producentów, służące ich popularyzowaniu. Do jej wnoszenia zobowiązane są wszystkie podmioty – od mediów przez firmy świadczące usługi reklamy zewnętrznej po hipermarkety, kina, restauracje i hotele – które w jakikolwiek sposób reklamują markę trunku lub nazwę i logo firmy produkującej alkohol.