Pierwotnie taki pomysł rzeczywiście znalazł się w budzącym spore kontrowersje projekcie zmian w prawie o ustroju sądów powszechnych. Jego głównym celem jest dyscyplinowanie sędziów chcących na własną rękę wykonywać listopadowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i podważać status obecnej Krajowej Rady Sądownictwa. Przy okazji jednak autorzy projektu chcieli ukrócić praktykę polegającą na wstępowaniu w szeregi sędziów starszych osób, którzy wcześniej wykonywali inne zawody prawnicze, tylko po to, aby po osiągnięciu odpowiedniego wieku, a więc często już po kilku latach, otrzymać stan spoczynku.