TSUE wydał we wtorek wyrok w odpowiedzi na pytania prejudycjalne zadane przez Izbę Pracy Sądu Najwyższego. Trybunał orzekł, że to Sąd Najwyższy ma badać niezależność nowej Izby Dyscyplinarnej, by ustalić, czy może ona rozpoznawać spory dotyczące przejścia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku. Zdaniem TSUE, jeśli Sąd Najwyższy uznałby, że Izbie Dyscyplinarnej brak niezależności i bezstronności, mógłby - zgodnie z wyrokiem TSUE - przestać stosować przepisy, na mocy których to właśnie do Izby Dyscyplinarnej należy rozpoznawanie sporów dotyczących przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego.
"Apelujemy do tych sędziów, którzy zostali powołani na skutek wniosku obecnie funkcjonującej Krajowej Rady Sądownictwa, aby powstrzymali się od orzekania" - powiedział Markiewicz w odniesieniu do tego wyroku.
Jak wskazał, "dobro obywateli jest ważniejsze niż jakieś prywatne potrzeby orzekania". "To będzie dojrzała sędziowska decyzja, żeby powstrzymać się z dokonywaniem jakichkolwiek czynności aż do momentu, kiedy zostanie przesądzona jednoznacznie ta kwestia przez Sąd Najwyższy" – podkreślił.
Prezes "Iustitii" zauważył ponadto, że sędziowie, którzy zostali wybrani do nowej KRS powinni niezwłocznie podać się do dymisji. "To pozwoli uporządkować stan prawy w Polsce" – ocenił.