Poddanie samochodu badaniom diagnostycznym w stacji kontroli pojazdów (SKP) to coroczny obowiązek. Może się wtedy okazać, że z pozoru błaha usterka może stać się podstawą negatywnej oceny diagnosty. Co wtedy? Czy za kolejne badania kierowca musi płacić ponownie? I czy jeśli robimy badanie przed upływem wyznaczonego czasu – termin na użytkowanie pojazdu się skraca?

Zasadniczo, jeśli podczas badania technicznego w SKP nie ma problemów z oceną sprawności pojazdu lub usterki są drobne, diagnosta niezwłocznie dokonuje wpisu o wyniku tego badania do rejestru badań technicznych pojazdów. Wprowadza dane do centralnej ewidencji pojazdów, a także dokonuje wpisu terminu następnego badania technicznego do dowodu rejestracyjnego pojazdu, o ile jest dostępny, oraz wydaje zaświadczenie o pozytywnie przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu.

Schody zaczynają się, gdy linka hamulca ręcznego nie trzyma, tak jak powinna lub w samochodzie cieknie bliżej nieokreślona substancja z silnika, o skorodowanych przewodach paliwowych nie mówiąc. Wtedy, oceniając usterki jako istotne, diagnosta z SKP zamieszcza o nich wpis w zaświadczeniu o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu i określa wynik badania jako negatywny.

Diagnosta informuje też posiadacza pojazdu o konieczności przeprowadzenia ponownego badania – po wcześniejszym usunięciu usterek. Mało kto jednak wie, iż od tego momentu kierowca ma 14 dni na wizytę w warsztacie samochodowym i szansę na ponowne badania u diagnosty (w tej samej SKP) - bez konieczności ponownej opłaty.

Od tego też momentu samochód jest niezdolny do ruchu – a poruszanie się nim, nawet do warsztatu, wiąże się z ryzykiem na drodze oraz mandatem.

Uprawniony diagnosta, po wykonaniu ponownego badania i stwierdzeniu, że wszystkie usterki zostały usunięte, wpisuje do dowodu rejestracyjnego kolejny termin okresowego badania technicznego. I tu uwaga. Termin ten jest liczony, począwszy od daty przeprowadzenia badania, w którym stwierdzono te usterki. Nie liczony jest zatem od dnia wskazanego w pieczęci podbitej w naszym dowodzie (w zeszłym roku).

Ważne. W przypadku gdy w pojeździe stwierdzono usterki stwarzające zagrożenie (inne niż istotne) uprawniony diagnosta zamieszcza o nich wpis w zaświadczeniu o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu i określa wynik badania technicznego jako negatywny. Diagnosta zatrzymuje również dowód rejestracyjny, o czym informuje w zaświadczeniu o przeprowadzonym badaniu technicznym.