W aktualnym stanie prawnym pewne czynności nie mogą być dokonywane w imieniu spółki przez członka zarządu wraz z prokurentem bez dodatkowego pełnomocnictwa dla tego drugiego.
Jeśli brak innego postanowienia w umowie spółki z o.o. lub statucie spółki akcyjnej, w przypadku zarządu wieloosobowego do składania oświadczeń w imieniu spółki wymagane jest współdziałanie dwóch członków zarządu albo jednego członka zarządu łącznie z prokurentem. Czy w tej ostatniej sytuacji (reprezentacji łącznej mieszanej) zakres umocowania prokurenta do reprezentacji spółki jest tożsamy z zakresem umocowania członka zarządu?
Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Jest za to fundamentalna dla kontrahentów każdej spółki (oraz samej spółki), w której przewidziana jest reprezentacja poprzez współdziałanie członka zarządu z prokurentem, co stanowi powszechne rozwiązanie. O ile prawo członka zarządu spółki kapitałowej do reprezentacji dotyczy wszystkich jej czynności sądowych i pozasądowych (por. art. 204 par. 1 oraz art. 372 par. 1 kodeksu spółek handlowych), o tyle zakres umocowania prokurenta współdziałającego z członkiem zarządu budzi wątpliwości.
Prokura to pełnomocnictwo udzielane przez przedsiębiorcę podlegającego obowiązkowi wpisu do CEIDG albo do rejestru przedsiębiorców KRS, obejmujące umocowanie do czynności sądowych i pozasądowych, jakie są związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa (zob. art. 1091 par. 1 kodeksu cywilnego). Do zbycia przedsiębiorstwa, dokonania czynności prawnej, na podstawie której następuje oddanie go do czasowego korzystania, oraz do zbywania i obciążania nieruchomości jest wymagane pełnomocnictwo do poszczególnej czynności (art. 1093 k.c., por. art. 98 zd. 2 in fine k.c.).

Pogląd pierwszy

Jednakże w praktyce, przy aprobacie części piśmiennictwa i orzecznictwa, upowszechnił się pogląd o rozszerzeniu zakresu umocowania prokurenta również o wymienione czynności poprzez okoliczność jego współdziałania z członkiem zarządu. Zgodnie z tym stanowiskiem zakres kompetencji (członka) zarządu wyznacza zakres kompetencji osób działających w imieniu spółki w ramach reprezentacji mieszanej (członka zarządu wraz z prokurentem). Oznacza to przyjęcie, że istnieje możliwość zbycia przedsiębiorstwa i dokonania pozostałych wymienionych wyżej czynności przez członka zarządu wraz z prokurentem bez dodatkowego pełnomocnictwa dla tego drugiego pomimo treści art. 1093 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z 8 października 2004 r., sygn. akt V CK 76/04, OSNC 2005, nr 10, poz. 175, s. 65). Konsekwentnie (skoro członek zarządu współdziałający z prokurentem działa jako piastun organu spółki, a więc w ramach kompetencji zarządu), podaje się w wątpliwość możliwość zastosowania art. 1093 k.c. poprzez odesłanie zawarte w art. 2 k.s.h., jako że zakres umocowania zarządu jest wyczerpująco uregulowany w k.s.h. Za stanowiskiem tym przemawiać ma również potrzeba jednolitej oceny (kompetencji) zespołu osób składających oświadczenia woli w imieniu spółki oraz okoliczność „uzupełniania” przez prokurenta organu reprezentującego spółkę. Brak również racjonalnego uzasadnienia, aby reprezentacja mieszana była ograniczana ustawowym zakresem prokury, skoro w ramach tego zakresu prokurent może działać samodzielnie lub łącznie z innym prokurentem (w zależności od rodzaju prokury). Za poglądem tym miałaby również przemawiać wykładnia historyczna. Za rządów kodeksu handlowego (dalej: k.h.), zgodnie z dominującym przekonaniem, ustawowe ograniczenie zakresu prokury nie miało wpływu na zakres reprezentacji spółki, gdy była ona wykonywana przez członka zarządu wraz z prokurentem (por. art. 61 par. 2 k.h.), od 25 września 2003 r. regulacja ta została zastąpiona obowiązującą do dziś (ze zmianami) regulacją z kodeksu cywilnego.
Uprawnienie do dokonywania przez członka zarządu wraz z prokurentem wszelkich czynności objętych zakresem kompetencji zarządu aktualnie ma znajdować swoje oparcie w k.s.h., a ściślej w art. 205 par. 1 i art. 373 par. 1, które zrównują współdziałanie członka zarządu i prokurenta ze współdziałaniem dwóch członków zarządu. Reprezentacja mieszana przez członka zarządu wraz z prokurentem powinna więc być traktowana tak samo jak działanie zarządu (por. przywoływany wyrok SN). Pogląd ten w istocie utożsamia kompetencje prokurenta działającego w ramach reprezentacji mieszanej z kompetencjami członka zarządu, gdyż ten pierwszy działa wówczas w zakresie umocowania tego drugiego. Celem art. 205 par. 1 k.s.h. i art. 373 par. 1 k.s.h. ma być określenie różnych sposobów reprezentacji spółki przez członków zarządu (reprezentacja mieszana jako przypadek działania organu) przy wyznaczeniu zakresu ich kompetencji do reprezentowania spółki poprzez art. 204 par. 1 k.s.h. (art. 372 par. 1 k.s.h.), z jednoczesnym zakazem ich ograniczenia ze skutkiem wobec osób trzecich, ustanowionym w art. 204 par. 2 k.s.h. (art. 372 par. 2 k.s.h.).

Pogląd drugi

Zgodnie z drugim poglądem ani art. 205 par. 1, ani art. 373 par. 1 k.s.h. nie stanowią podstawy prawnej do rozszerzenia zakresu kompetencji prokurenta. Przepisy te nie określają zakresu umocowania członka zarządu, a tym bardziej prokurenta. Jak już wskazano, zakres uprawnień prokurenta (podstawa prawna jego umocowania) wyznaczony jest przez art. 1091 par. 1 oraz art. 1093 k.s.h. Sposób reprezentacji spółki kapitałowej, np. współdziałanie dwóch członków zarządu albo jednego członka zarządu łącznie z prokurentem, nie wpływa na zakres kompetencji działających w jej imieniu osób, które pozostają umocowane we własnym zakresie (odpowiednio: członka zarządu albo prokurenta) ani na ich status (nie czyni prokurenta członkiem organu spółki). Odróżnić zatem należy sposób reprezentacji spółki od zakresu tej reprezentacji.
Ponadto art. 204 par. 1 k.s.h. (art. 372 par. 1 k.s.h.) określa jedynie zakres umocowania członka zarządu do reprezentowania spółki, a nie członka zarządu współdziającego łącznie z prokurentem. W przepisie mowa bowiem jedynie o tym, że prawo członka zarządu do reprezentowania spółki dotyczy wszystkich czynności sądowych i pozasądowych spółki, brak natomiast sformułowania, aby taki zakres umocowania dotyczył również członka zarządu współdziałającego z prokurentem.

Jak to rozumieć

Prokura stanowi szczególnego rodzaju pełnomocnictwo o ustawowym zakresie umocowania, a z art. 1093 k.c. wynika, że poza jej zakresem pozostaje umocowanie do czynności, które pozbawiają przedsiębiorcę prawa korzystania z przedsiębiorstwa, jak jego zbycie, dokonanie czynności prawnej, na podstawie której następuje oddanie go do czasowego korzystania oraz zbywanie i obciążanie nieruchomości (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 9 października 2012 r., sygn. akt I ACa 889/12, http://www.orzeczenia.ms.gov.pl). Działanie prokurenta łącznie z członkiem zarządu nie zmienia zakresu jego umocowania (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 25 lutego 2016 r., sygn. akt II PZ 24/15, Legalis nr 1461004). Innymi słowy ustawowe lub umowne (statutowe) zasady reprezentacji spółki nie wpływają na zakres uprawnień jej prokurentów (por. wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 23 marca 2017 r., sygn. akt KIO 461/17, Legalis nr 1581443).
Argumentacja o niedopuszczalności zastosowania art. 1093 k.c. poprzez odesłanie zawarte w art. 2 k.s.h. z uwagi na wyczerpujące określenie zakresu umocowania zarządu w kodeksie spółek handlowych wydaje się chybiona, skoro zakres umocowania prokurenta nie jest wyznaczony przez przepisy k.s.h., lecz przez przepisy k.c. i bez skorzystania z odesłania zawartego w art. 2 k.s.h. w ogóle nie dałoby się ani określić zakresu umocowania prokurenta, ani nawet odpowiedzieć na pytanie, czym jest prokura. Argumentacja ta budzi również wątpliwości w świetle treści art. 205 par. 3 oraz art. 373 par. 3 k.s.h. Nie bez znaczenia jest również okoliczność, że z treści art. 1093 k.c. wynika norma bezwzględnie wiążąca (ius cogens), a żaden przepis k.s.h. nie wyłącza zastosowania tego przepisu.
W rzeczywistości również wykładnia historyczna przemawia przeciw koncepcji o rozszerzeniu kompetencji prokurenta działającego wraz z członkiem zarządu. Zgodnie z art. 61 par. 2 k.h. „Do zbycia przedsiębiorstwa, wydzierżawienia i ustanowienia na niem prawa użytkowania oraz do zbywania i obciążania nieruchomości potrzeba wyraźnego upoważnienia”. Natomiast aktualnie obowiązujący art. 1093 k.s.h. stanowi o wymogu „pełnomocnictwa” do poszczególnej czynności. Konsekwentnie za „wyraźne upoważnienie” uznawano przyjęcie reprezentacji łącznej w spółce kapitałowej (por. art. 199 par. 1 oraz art. 370 par. 1 k.h.). Członek zarządu w danej sytuacji decydował, czy do dokonania danej czynności (aby spełnić wymóg reprezentacji łącznej) dobierze do współdziałania innego członka zarządu czy prokurenta, przy czym żadne z tych rozwiązań nie miało znaczenia dla zakresu umocowania współdziałających, który wyznaczał zakres umocowania zarządu. De lege lata mowa jest jednak o „pełnomocnictwie do poszczególnej czynności”. Tym samym argumentacja znajdująca oparcie w reżimie k.h. nie ma podstawy prawnej w aktualnie obowiązującym ustawodawstwie. Prawodawca stanął na stanowisku, że w zakresie wykraczającym poza ustawowe umocowanie prokurenta nieodzowne jest stosowne pełnomocnictwo.
Prokurent, bez dodatkowego pełnomocnictwa, może reprezentować spółkę jedynie przy czynnościach objętych zakresem prokury. Oznacza to, że w praktyce, w przypadku reprezentacji mieszanej spółki kapitałowej przez członka zarządu wraz z prokurentem zakres umocowania prokurenta będzie decydował o tym, jaka czynność może być dokonana w imieniu spółki bez dodatkowego pełnomocnictwa. Skoro zakresem prokury nie są objęte czynności niezwiązane z prowadzeniem przedsiębiorstwa, zbycie przedsiębiorstwa, oddanie go do czasowego korzystania, zbycie i obciążenie nieruchomości, to do ich dokonania w imieniu spółki niezbędne jest odrębne pełnomocnictwo dla prokurenta. Spółka, jako mocodawca prokurenta, musi wówczas wyrazić wolę, aby osoba będąca prokurentem została umocowana do dokonania danej czynności wykraczającej poza zakres ustawowych komptencji prokurenta. Udzielenie tego pełnomocnictwa powinno być dokonane zgodnie z zasadami reprezentacji danej spółki oraz z zachowaniem niezbędnych wymogów formalnych, np. do sprzedaży nieruchomości niezbędne będzie pełnomocnictwo dla prokurenta w formie aktu notarialnego, a do zbycia (np. sprzedaży, zamiany) lub wydzierżawienia przedsiębiorstwa albo ustanowienia na nim użytkowania w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi. Wynika to stąd, że jeżeli do ważności czynności prawnej potrzebna jest szczególna forma, pełnomocnictwo do dokonania tej czynności powinno być udzielone w tej samej formie (zob. art. 99 par. 1 k.c., por. art. 158 oraz art. 751 par. 1 k.c.). Pełnomocnictwo powinno jasno i jednoznacznie określać czynność, do której dokonania zostaje umocowany prokurent.
W przypadku spółki kapitałowej o wieloosobowym zarządzie, w której przyjęto (nie postanowiono inaczej w umowie spółki/statucie) kodeksowy model reprezentacji, w odniesieniu do dokonywania czynności wykraczających poza ustawowy zakres umocowania prokurenta, jeżeli spółka nie ma woli udzielenia jednej osobie pełnomocnictwa do samodzielnego dokonania danej czynności, dopuszczalne są dwa rozwiązania. Albo spółkę reprezentować będzie dwóch członków zarządu łącznie (bez potrzeby udzielania jakiegokolwiek pełnomocnictwa), albo członek zarządu wraz z prokurentem, przy czym prokurent musi mieć pełnomocnictwo udzielone przez spółkę do tejże czynności.
Dodatkowo pamiętać należy o ustawowym wymogu uchwały wspólników spółki z o.o. (walnego zgromadzenia spółki akcyjnej) na dokonanie czynności określonych w art. 228 pkt 3 i 4 k.s.h. (art. 393 pkt 3 i 4 k.s.h.).
Na marginesie wskazać można, że przedstawione w niniejszym tekście rozważania dotyczące zakresu umocowania prokurenta przy reprezentacji łącznej mieszanej znajdą odpowiednie zastosowanie do spółek osobowych, w których umowa spółki albo statut (ten drugi w przypadku spółki komandytowo-akcyjnej) przewiduje reprezentację poprzez współdziałanie wspólnika z prokurentem (por. art. 30 par. 1 k.s.h. w odniesieniu do spółki jawnej, art. 96 par. 1 k.s.h. w odniesieniu do spółki partnerskiej, art. 30 par. 1 w zw. z art. 103 i art. 117 k.s.h. w odniesieniu do spółki komandytowej, art. 30 par. 1 w zw. z art. 126 par. 1 pkt 1 i art. 137 par. 1 k.s.h. w odniesieniu do spółki komandytowo-akcyjnej) oraz do współdziałania członka zarządu z prokurentem w przypadku spółki partnerskiej, w której umowa spółki przewiduje, że prowadzenie spraw i reprezentowanie spółki powierza się zarządowi (por. art. 97 par. 1 i 2 k.s.h.). Podobnie jak przy problematyce dotyczącej spółek kapitałowych, ścierają się dwa poglądy: pierwszy, o rozszerzonym zakresie umocowania prokurenta, tj. wynikającym z zakresu umocowania wspólnika (por. art. 29 par. 2 k.s.h.), jako że reprezentacja łączna wykonywana przez wspólnika współdziałającego wraz z prokurentem w rzeczywistości oznacza reprezentację spółki przez wspólnika (a nie przez prokurenta), który „doprasza” prokurenta, oraz drugi, aprobowany w niniejszym tekście, o ograniczonym zakresie umocowania prokurenta, wyznaczonym przepisami k.c. dotyczącymi prokury.

Kierunki możliwej interwencji

Gdyby ustawodawca zdecydował się na interwencję, aby jednoznacznie rozstrzygnąć analizowaną kwestię, należałoby postulować, aby potencjalna regulacja zrównała zakres kompetencji członka zarządu współdziałającego wraz z prokurentem z zakresem kompetencji dwóch członków zarządu działających łącznie, a więc z zakresem kompetencji zarządu. Jak się wydaje, taka była pierwotna intencja dopuszczenia reprezentacji mieszanej spółki kapitałowej w k.h.
Również z perspektywy funkcjonalnej możliwość współdziałania członka zarządu z prokurentem powinna być postrzegana jako „pomoc” dla zarządu w skutecznym reprezentowaniu spółki bez konieczności każdorazowego angażowania co najmniej dwóch członków zarządu do dokonania czynności. Byłoby to udogodnienie dla organu zarządzającego przy zachowaniu celu reprezentacji łącznej, a więc działania w imieniu spółki więcej niż jednej osoby, aby kontrolować postępowanie danej osoby przez inną osobę. Z punktu widzenia potrzeb obrotu gospodarczego byłoby to usprawnienie (uproszczenie) dokonywania czynności prawnych polegające na braku konieczności każdorazowego udzielania dodatkowego pełnomocnictwa prokurentowi.
Wskutek językowo jednoznacznej redakcji art. 1093 k.c. brak jednak możliwości dopuszczenia, aby w aktualnym stanie prawnym czynności wymienione w tym przepisie były dokonywane w imieniu spółki przez członka zarządu współdziałającego wraz z prokurentem bez dodatkowego pełnomocnictwa w odpowiedniej formie dla tego drugiego.
Możliwość współdziałania członka zarządu z prokurentem powinna być postrzegana jako „pomoc” dla zarządu w skutecznym reprezentowaniu spółki