Od 2010 r. liczba orzekanych zakazów prowadzenia pojazdów spadła o 68 proc. Sądy stosują je praktycznie tylko wtedy, gdy przepisy nie pozostawiają im wyboru.
Jeszcze dekadę temu, w latach 2008–2011, sądy zabierały prawo jazdy ponad 140 tys. kierowców rocznie. Jednak od 2010 r. widać wyraźny trend spadkowy. Z najświeższych danych resortu sprawiedliwości z 2017 r. wynika natomiast, że sądy zastosowały środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych już tylko niespełna 48 tys. razy.
Czy to znaczy, że mamy do czynienia z aż tak dużą zmianą w zachowaniu kierowców? Zdaniem Andrzeja Łukasika z Polskiego Towarzystwa Kierowców kultura jazdy się poprawia, ale nie to jest główną przyczyną. Zmieniło się – na lepsze – nastawienie sądów.