Starosta nie musi czekać na wyrok sądu, aby zatrzymać kierowcy prawo jazdy na trzy miesiące. Wystarczy policyjna notatka – tak uznał Naczelny Sąd Administracyjny
Wczorajsza uchwała NSA nie pozostawia złudzeń. Informacja o przekroczeniu dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h jest wystarczającą podstawą do wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy na trzy miesiące. Nie ma znaczenia, czy kierowca kwestionuje wynik pomiaru czy swoje sprawstwo, bo przesądzenie odpowiedzialności przez sąd karny nie jest zagadnieniem wstępnym w rozumieniu art. 97 par. 1 kodeksu postępowania administracyjnego. A co za tym idzie, nie trzeba zawieszać postępowania w przedmiocie zatrzymania prawa jazdy do czasu zakończenia postępowania wykroczeniowego.
Pozostało
85%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama