Sprawa dotyczyła między innymi wykroczenia polegającego na: kierowaniu rowerem, bez wymaganego oświetlenia, w stanie nietrzeźwości, kradzież alkoholu ze sklepu oraz spożywanie go w miejscach zakazanych. Z uwagi na zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd Rejonowy uznał winę obwinionego, niestety rodzaj kary wybrany przez sędziego sprawił problem wymiarowi sprawiedliwości.
Kodeks wykroczeń nie zna kary grzywny wymierzanej w miesiącach aresztu. Jak wskazał prawnik, reprezentujący sprawcę analizowanych czynów, wykonanie wyroku było niemożliwe. Dlatego wnioskowano o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia lub uniewinnienie obwinionego.
Sąd Okręgowy uznał apelację za zasadną. Powołując się na artykuł 104 §1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, zgodnie z którym sąd jest zobowiązany do uchylenia zaskarżonego orzeczenia bez względu na granice: zaskarżenia, podniesionych zarzutów czy wpływu uchybienia na treść orzeczenia, jeżeli orzeczony środek karny nie jest znany ustawie lub zachodzi sprzeczność w treści orzeczenia uniemożliwiającego jego wykonanie.
Zarówno pierwsza jak i druga przyczyna mają charakter bezwzględny. Ponieważ obie wystąpiły w przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy nie miał wyboru.
„Kara grzywny jest znana Kodeksowi wykroczeń, ale jak słusznie stwierdza obrońca wymierza się ją w wysokości od 20 zł do 5.000 zł, zaś kara 1 miesiąca aresztu w ogóle nie jest znana Kodeksowi wykroczeń. Art. 19 wskazuje, że kara aresztu trwa najkrócej 5, najdłużej 30 dni; wymierza się ją w dniach. W tej sytuacji nie wiadomo jaka kara została wymierzona obwinionemu i jak wykonać wyrok w tej części” – czytamy w uzasadnieniu.
Z uwagi na powyższe wyrok został uchylony i przekazany Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpatrzenia.
Wyrok Sądu Okręgowego w Siedlcach, sygn.akt: II Ka 587/18.