Norweski Sąd Najwyższy wstrzymał ekstradycję polskiego obywatela. To kolejne państwo, które przed wydaniem skazanego sprawdzi, czy wyrok w naszym kraju zapadł prawidłowo.
Od lat Norwegia zajmuje drugie po Włochach miejsce wśród krajów, do których polskie sądy kierują najwięcej wniosków o ekstradycję. Do tej pory prośby o przekazanie osoby skazanej nad Wisłą były rutynowo uwzględniane. Tymczasem 23 listopada norweski Sąd Najwyższy (Norges Høyesterett) uchylił wcześniejszą zgodę tamtejszego sądu apelacyjnego na wydanie mężczyzny skazanego w Polsce na 2,5 roku więzienia.
Pełnomocnikiem ukaranego jest adwokat Łukasz Niedzielski, który wraz z mecenasami Sebastianem Garsteckim i Ragnhild Torgersen prowadzi polskojęzyczną kancelarię w stolicy Norwegii. Mecenas Niedzielski podnosił, że dotychczasowa praktyka sądów norweskich, w ramach której polskie wnioski o ekstradycje z definicji mogły cieszyć się zaufaniem z uwagi na wysoki standard sądownictwa i respektowanie Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, powinna ulec zmianie.