Rezygnacja z formalności być może ułatwia zdobycie klienta, ale utrudnia dochodzenie wierzytelności od tych, którzy nie płacą.
Instytucje pożyczkowe oraz cesjonariusze muszą pamiętać o tym, że jeśli nie przedstawią w sądzie dowodów na to, że dana osoba jest dłużnikiem, zwrotu pożyczonych lub zainwestowanych w zakup wierzytelności środków nie otrzymają. I nie wystarczą dokumenty wewnętrzne oraz tłumaczenia, że „papierologia” została ograniczona w imię ułatwienia życia pożyczkobiorcom. Przekonała się o tym jedna z firm, której powództwo oddalił niedawno Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi (wyrok jest prawomocny).
Pozostało
89%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
-
Spirala zadłużenia wyklucza upadłość
-
Pieniądze dla kochanki. Pożyczka czy darowizna? Pomoc finansowa, przekazywana ukochanej na przykład na przeprowadzenie remontu czy...
-
Chwilówki kontratakują? Słów kilka o Radzie Legislacyjnej Przed tygodniem na tych łamach ukazała się informacja, że doradcy prezesa Rady...
Reklama