Jak mówił poseł sprawozdawca Bogdan Rzońca (PiS), rządowy projekt ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności gruntów "usuwa bariery prawne".
"Wsłuchujemy się w głos w szczególności osób, które mieszkają we wspólnotach mieszkaniowych i które są po prostu nie raz pokrzywdzone przez brak zgody współmieszkańców, sąsiadów i nie mogę otrzymać tego prawa własności gruntów. Usuwamy te bariery arbitralnie co prawda, ale bardzo jednoznacznie i zgodnie z oczekiwaniem społecznym" - stwierdził Rzońca.
Wyjaśnił, że projekt zakłada przekształcenie prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności z mocy prawa od 1 stycznia 2019 roku. Takie rozwiązanie - wskazał - oznacza objęcie ustawowym przekształceniem wszystkich członków wspólnot mieszkaniowych bez wymogu ich zgody. Dodał, że ustawa obejmuje również właścicieli domów jednorodzinnych.
Przekształcenie będzie odpłatne, ale projekt przewiduje stosowanie ulg w opłatach w formie bonifikat.
Rzońca wskazał, że podczas posiedzenia komisji infrastruktury oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej do projektu zgłoszono liczne poprawki redakcyjne i nie było żadnych poprawek merytorycznych.
Sprawozdawca w imieniu klubu PiS zgłosił 11 poprawek do projektu.
Jak tłumaczył, pierwsza z poprawek ma na celu doprecyzowanie zasad w przypadku nabywania nieruchomości przez cudzoziemców. Kolejna usuwa ograniczenia w składaniu opłaty przekształceniowej na raty lub ustalenie innego terminu jej wniesienia oraz w udzielaniu bonifikat od tej opłaty.
Inna poprawka ma na celu uproszczenie i usprawnienie mechanizmu udzielania bonifikat od opłat rocznych przekształceniowych. W innej poprawce proponuje się dostosowanie nazwy zaświadczenia potwierdzającego przekształcenie. PiS proponuje też zmianę, której celem jest dostosowanie mechanizmu wnoszenia opłaty rocznej oraz opłaty jednorazowej w pierwszych dwóch latach, tj. w 2019 i 2020.
Klub zaproponował także poprawki eliminujące wątpliwości interpretacyjne oraz doprecyzowujące.
Ostatnia z poprawek - jak tłumaczył Rzońca - ma charakter retroaktywny. Zdaniem PiS jeden z przepisów, może zostać uznany za niezgodny z artykułem Konstytucji, zgodnie z którym prawo nie działa wstecz. "Zatem proponujemy wykreślenie tej regulacji" - podsumował poseł.
Posłanka Małgorzata Chmiel (PO) stwierdziła, iż "oczywistym jest, że wielu Polaków zyska dzięki tej ustawię, stracą natomiast swoje przyszłe dochody samorządy". "Problem pojawia się w przypadku użytkowania wieczystego na gruncie jednostek samorządu terytorialnego - dochody z opłat za użytkowanie wieczyste gruntu są jednym z dochodów własnych samorządów i tą ustawą rząd PiS likwiduje jedno ze źródeł finansowania samorządu" - stwierdziła.
Jej zdaniem "odpowiedzialny rząd powinien zaproponować pokrycie strat finansowych w postaci rekompensaty, a nie przerzucać kolejne zadania na samorządy nie zapewniając im na to środków". Zapowiedziała, że w związku z tymi przepisami PO zaproponuje w ustawie budżetowej na 2020 rok rekompensatę dla samorządów.
Chmiel powiedziała, że "mimo zastrzeżeń, PO popiera możliwość przejęcia na własność gruntów, które użytkują Polacy". Wyraziła nadzieję, że rząd poprze pomysł PO dotyczący rekompensat dla gmin.
Z kolei Bartosz Józwiak (Kukiz'15) ocenił, "formuła użytkowania wieczystego, która funkcjonuje, jest archaizmem". Stwierdził, że im szybciej się to zostanie zlikwidowane tym lepiej dla obywateli. "Mniej mnie interesuje punkt widzenia gminy i jej dochodów, bo jeśli tak bym myślał, to musiałbym uznać, że każda obniżka podatków, które pobiera gmina, jest działaniem na szkodę jej budżetu. Mamy reprezentować obywateli, a nie poszczególne szczeble administracyjne" - powiedział.
Marek Sowa (N) zwrócił uwagę, że projekt dotyka ważnego problemu społecznego. Intencja przekształcenia - jak mówił - odpowiada na oczekiwania właścicieli mieszkań. Stwierdził, że proponowane przepisy pozwolą uporządkować księgi wieczyste nieruchomości. Powiedział, że klub N popiera projekt tej ustawy.
Klub PSL także popiera projekt.
W związku z zaproponowanymi poprawkami projektem ustawy ponownie zajmą się sejmowe komisje.