Dwa ministerstwa odpowiedziały na tę samą interpelację wsprawie umów zawartych zTelewizją Trwam i„Naszym Dziennikiem”. Jedno wskazało konkretne kwoty wydane na opłacenie usług tych mediów, drugie odmówiło ich podania, twierdząc, że naruszyłoby to chronioną prawnie tajemnicę przedsiębiorstwa. Sytuacje są analogiczne, więc tylko jeden resort może mieć rację. Sami państwo zgadnijciektóry.
Obie interpelacje złożył poseł Marcin Kierwiński (PO). Pytał wnich oumowy zawarte zfundacją Lux Veritatis, do której należy Telewizja Trwam, oraz ze spółką Spes, wydawcą „Naszego Dziennika”. Ministerstwo Rodziny, Pracy iPolityki Społecznej odpowiedziało, że wlatach 2016–2018 resort wykupił wTelewizji Trwam usługi za kwotę 121 tys. zł, aw „Naszym Dzienniku” za ponad 5 tys. zł. Ministerstwo Obrony Narodowej poprzestało na stwierdzeniu, że zawarło zTelewizją Trwam umowę na promowanie szczytu NATO, „który był jednym znajważniejszych przedsięwzięć międzynarodowych kiedykolwiek organizowanych wPolsce”. Nie ujawni jednak, ile za to zapłaciło, ani też, czy nadzorowane przez nie spółki zawarły inne umowy zewspomnianymi mediami. Informacje te posiadają bowiem wartość gospodarczą, awięc podlegają ochronie jako tajemnicaprzedsiębiorstwa.
Tajemnica przedsiębiorstwa to jedna zwymówek od lat stosowanych przez władze publiczne, by nie ujawniać tego, czego ujawniać nie chcą. Wbrew temu, co wynika zodpowiedzi MON, sam fakt, że dana informacja ma wartość gospodarczą, nie wystarcza, by objąć ją tajemnicą przedsiębiorstwa. Musi to być informacja techniczna, technologiczna, handlowa czy organizacyjna, której nie ujawniono do publicznej wiadomości iwobec której przedsiębiorca podjął niezbędne działania wcelu zachowania jej poufności. Trudno uznać, że wiedza otym, czy spółki nadzorowane przez MON zawarły umowy znadawcą telewizyjnym czy gazetą, może podlegać ochronie.
Wartość danej umowy teoretycznie może stanowić tajemnicę przedsiębiorstwa, tyle że nie dotyczy to pieniędzy pochodzących zpublicznej kasy. Te, co do zasady, powinny być wydatkowane wsposób jawny. Które więc ministerstwo jest wprawie, aktóre jełamie?