Przedwczoraj Trybunał Konstytucyjny orzekł po myśli obywateli spierających się ze spółdzielniami mieszkaniowymi („Spółdzielnie mogą płakać, ale muszą płacić”, DGP 118/2018) i wczoraj też tak uczynił. Tym razem chodziło o przepis dotyczący przeniesienia własności lokalu. Wbrew temu, co wykazywały spółdzielnie mieszkaniowe, ustawodawca wcale nie dyskryminował betonowych molochów.

Sprawa była bardzo skomplikowana i odnosi się do niewielu sytuacji. Chodzi o postępowania uwłaszczeniowe zainicjowane wnioskami złożonymi w okresie od 31 lipca 2007 r. do 29 grudnia 2009 r., lecz niezakończone do czasu wejścia w życie ustawy z 18 grudnia 2009 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2009 r. nr 223 poz. 1779).

TK stanął przed zadaniem oceny konstytucyjności rozwiązania polegającego na tym, że do wniosków złożonych we wskazanym okresie miały być w dalszym ciągu stosowane zasady dokonywania przez osoby posiadające spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu spłat na rzecz spółdzielni mieszkaniowych, pomimo tego, że zasady te zostały uznane przez trybunał za konstytucyjnie wadliwe w wyroku z 17 grudnia 2008 r. (sygn. P 16/08). W praktyce musiał ocenić, czy zastosowanie rozwiązania przejściowego – korzystnego dla spółdzielców, ale niekorzystnego dla spółdzielni – było uprawnione. Spółdzielnie przekonywały, że nie. Sejm i prokurator generalny wskazywali jednak przed trybunałem, że inaczej zrobić się nie dało.
Trybunał przyznał rację tym drugim. „Uwzględnienie przez trybunał zarzutów skarżącej spółdzielni mieszkaniowej prowadziłoby do pozbawienia osób, które – działając w zaufaniu do decyzji ustawodawcy i samego trybunału – dokonały wszystkich prawem wymaganych spłat i złożyły stosowny wniosek między 31 lipca 2007 r. oraz 29 grudnia 2009 r., możliwości dochodzenia przed sądem ustanowienia odrębnej własności lokali spółdzielczych na zasadach obowiązujących w tym okresie” – wyjaśnił.
Praktyczny wymiar wyroku dla większości obywateli sprowadza się do tego, że po raz kolejny TK stanął po stronie spółdzielców i obywateli, a nie spółdzielni mieszkaniowych.

orzecznictwo

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 20 czerwca 2018 r., sygn. akt SK 3/13.