Pomoc prawna niezależna od zwolnienia od kosztów sądowych
Ustanowienia adwokata lub radcy prawny może domagać się strona niezależnie od tego, czy została przez sąd zwolniona od kosztów sądowych. Brak takiego zwolnienia nie musi stanowić przeszkody w uzyskaniu pomocy prawnej. Wystarczy, że strona – osoba fizyczna wykaże, że nie jest w stanie ponieść kosztów wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny. W tym celu należy złożyć, wraz z wnioskiem o ustanowienie adwokata lub radcy prawnego, stosowne oświadczenie. Jeśli stroną jest osoba prawna lub ułomna osoba prawna, powinna wykazać, że nie posiada dostatecznych środków na poniesienie kosztów wynagrodzenia adwokata lub radcy prawnego. Wobec uniezależnienia możliwości domagania się ustanowienia wykwalifikowanego pełnomocnika przez sąd od uprzedniego uzyskania zwolnienia z kosztów sądowych decydujące znaczenie ma ustalenie potrzeby udziału takiego pełnomocnika w sprawie. Decyduje swobodna ocena sądu.
Nieporadność strony
Przepisy nie wskazują żadnych wskazówek, którymi powinien kierować się sąd przy rozstrzyganiu, czy strona potrzebuje profesjonalnej pomocy prawnej z urzędu. Rozstrzygać będą zatem okoliczności konkretnej sprawy. Udział w sprawie profesjonalnego pełnomocnika procesowego może być potrzebny przede wszystkim wtedy, gdy nieporadność strony prowadzi do tego, że przy faktycznym lub prawnym skomplikowaniu sprawy nie jest ona w stanie wykorzystać prawnych możliwości prawidłowego jej prowadzenia. Nie potrafi w zrozumiały i poprawny sposób przedstawić swojego stanowiska procesowego oraz nie ma podstawowej orientacji w regułach rządzących procesem cywilnym (por. wyrok SA w Warszawie z 12.10.2017 r., I ACa 1014/16).
Sąd może udzielać stronom i uczestnikom postępowania niezbędnych pouczeń co do czynności procesowych, gdy występują oni w sprawie bez profesjonalnego pełnomocnika. Takie pouczenia mogą okazać się jednak niewystarczające, gdy strona wykazuje się nieporadnością i nie potrafi w zrozumiały i poprawny sposób przedstawić swojego stanowiska procesowego. Jeśli do tego doda się skomplikowany – prawnie i faktycznie – charakter sprawy, to sąd może dojść do wniosku, że strona potrzebuje pomocy prawnej i to nawet wówczas, gdy nieporadna nie jest (por. wyrok SA w Gdańsku z 30.12.2014 r., I ACa 477/14). Wspomniana nieporadność może wiązać się zarówno z właściwościami fizycznymi (wiek, stan zdrowia), psychicznymi (stopień sprawności umysłowej, zaradność), jak i intelektualnymi (stopień inteligencji, wiedza w dziedzinie stanowiącej przedmiot sprawy). Uzasadnione jest ustanowienie pełnomocnika profesjonalnego z urzędu, gdy strona jest osobą starszą wiekiem, osobiste prowadzenie postępowania stanowi dla niego poważną trudność, a jednocześnie nie może ustanowić pełnomocnika procesowego spośród członków rodziny (por. postanowienie SO w Krakowie z 09.05.2012 r., II CZ 1087/12).
Podobnie trzeba potraktować sytuację, w której wnioskodawca jest osobą nieporadną i schorowaną, a jednocześnie sprawa, w której pomocy prawnej oczekuje i potrzebuje, jest sprawą „życiową”, np. sprawą o eksmisję (por. postanowienie SO w Krakowie z 31.01.2012 r., II CZ 291/12).
Choroba psychiczna nie musi uzasadniać udzielenia pomocy prawnej
Przeciwna sytuacja zachodzi, gdy strona swoim zachowaniem wykazuje wystarczającą znajomość wspomnianych reguł. Strona uzasadnia potrzebę uzyskania pomocy prawnej tym, że sama nie posiada wiedzy prawniczej odpowiadającej wiedzy profesjonalnego pełnomocnika. Czy to wystarczy, by uzyskać oczekiwane rozstrzygnięcie sądu? Oczywiście nie. Takie rozumowanie prowadziłoby do przyjęcia, że zasadą jest ustanawianie adwokata lub radcy prawnego. Z samego zawodowego charakteru ich działalności i uzyskanej wiedzy można przecież założyć, że przeciętna strona nie dysponuje wiedzą prawniczą i umiejętnościami zawodowymi przeciętnego adwokata bądź radcy prawnego (por. wyrok SA w Gdańsku z 15.02.2017 r., V ACa 27/16).
Także sam fakt istnienia choroby psychicznej strony nie uzasadnia jeszcze konieczności uwzględnienia jej wniosku ustanowienie pełnomocnika z urzędu. Owszem, sąd weźmie tę okoliczność pod uwagę, jednak rozważy przy tym, czy sprawa jest skomplikowana pod względem faktycznym lub prawnym, czy strona wykazuje nieporadność i bierność w zakresie stosownych działań procesowych. Aktywność strony w procesie, adekwatna do charakteru sprawy, składanie pism procesowych i wniosków, których sens nie wzbudza wątpliwości stanowi dla sądu sygnał, że pomoc prawna nie jest konieczna. Szczególnie, gdy strona nie wykazuje się nieporadnością, a sprawa nie jest skomplikowana (por. wyrok SA w Gdańsku z 17.01.2017 r., III APa 32/16).
Nie stanowią podstawy do przyznania stronie pomocy profesjonalnego pełnomocnika z urzędu subiektywne doznania strony. Znaczne poczucie krzywdy i związana z tym wysoka wartość żądanego zadośćuczynienia nie świadczą o niezdolności strony do samodzielnego prowadzenia swoich spraw i nie przekonają sądu do przyznania pomocy prawnej (por. postanowienie SN z 18.12.2014 r., II CZ 75/13). Podobnie należy potraktować sprawy, w których szczególnie mogą się udzielać emocje stron, np. sprawy rozwodowe. Taki właśnie charakter tego typu spraw nie może stanowić wyłącznego argumentu przemawiającego za ustanowieniem pełnomocnika z urzędu (por. postanowienie SA w Krakowie z 01.02.2011 r., I ACz 29/11). Ewentualnie inne jeszcze przesłanki mogą przesądzić o potrzebie udzielenia pomocy prawnej.
Wniosek
O ile sąd może udzielać stronom – występującym bez pomocy profesjonalnego pełnomocnika – pouczeń co do czynności procesowych, o tyle nie może, działając z urzędu, ustanowić takiego pełnomocnika. Postępowanie toczy się na wniosek strony, który może być zgłoszony wraz z wnioskiem o zwolnienie od kosztów sądowych lub osobno. W treści wniosku strona będąca osobą fizyczną, niezwolnioną od kosztów sądowych, powinna wykazać, że nie może ponieść kosztów wynagrodzenia pełnomocnika bez uszczerbku dla utrzymania swojego i rodziny, przez co rozumie się możliwość utrzymania na poziomie członków rodziny średnio zarabiającej (por. postanowienie SA w Rzeszowie z 18.01.2013 r., III AUz 3/13). Dopuszczalna jest forma pisemna, jak również złożenie wniosku ustnie do protokołu w sądzie, w którym sprawa ma być wytoczona lub już się toczy. Jeśli osoba fizyczna nie ma miejsca zamieszkania w siedzibie tego sądu, wówczas może złożyć wniosek w sądzie rejonowym właściwym ze względu na miejsce swojego zamieszkania. Ten sąd przesyła następnie wniosek do sądu właściwego. Wniosek nie podlega opłacie.
Pozbawienie strony możności obrony praw
Na sądzie ciąży obowiązek niezwłocznego rozpoznania takiego wniosku, jeszcze przed podjęciem jakichkolwiek innych czynności, w szczególności przed wydaniem merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie. Bierność sądu i zbyt późne rozpoznanie wniosku, a tym bardziej nierozpoznanie wniosku, może wiązać się z pozbawieniem strony możności obrony swoich praw, a w konsekwencji doprowadzić do nieważności postępowania. Sąd co prawda, rozpatrując wniosek, dokonuje swobodnej oceny jego zasadności, jednak w pewnych przypadkach ta ocena i odmowa ustanowienia pełnomocnika z urzędu – mimo spełnienia określonych warunków przez wnioskującego – może wyjątkowo spowodować nieważność postępowania. Stanie się tak, gdy strona nie jest w stanie podjąć racjonalnej obrony swych praw (por. postanowienie SN z 28.07.2017 r., II CZ 30/17).
Adam Sroga
Radca prawny
Podstawa prawna:
art. 117 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 155 z późn. zm.)