Prokuratura Krajowa nie ma prawa ukrywać, ile razy i jakim osobom przekazywała materiały dotyczące toczących się postępowań karnych. Udostępnienie danych o takich przypadkach leży w interesie publicznym – tak wynika z najnowszego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie zainicjowanej przez Helsińską Fundację Praw Człowieka.
Jej spór z PK dotyczy osławionego już art. 12 par. 1 prawa o prokuraturze (Dz.U. z 2016 r. poz. 177). Zgodnie z tym przepisem prokurator generalny i krajowy, a także upoważnieni przez nich śledczy mogą ujawniać szczegóły prowadzonych postępowań przygotowawczych „organom władzy publicznej, a w szczególnie uzasadnionych przypadkach także innym osobom”. Jak wynikało z informacji uzyskanych przez DGP, przez rok od momentu wejścia w życie reformy prokuratury w marcu 2016 r. odnotowano aż 356 przypadków udostępnienia materiałów ze śledztw. Kiedy zapytaliśmy prokuratorską centralę, jakie osoby weszły w posiadanie tych informacji oraz jakich spraw one dotyczyły, ta stwierdziła, że jej systemy informatyczne nie mają funkcjonalności pozwalających udzielić odpowiedzi na nasze pytanie.
Podobne tłumaczenie stało za odmową, którą usłyszeli prawnicy fundacji helsińskiej: dane na temat przekazywania osobom trzecim informacji z postępowań karnych to informacja przetworzona, a jej uzyskanie wymagałoby znacznych nakładów pracy.
Co więcej, zdaniem PK przekazywanie danych o stosowaniu art. 12 par. 1 nie jest uzasadnione szczególnym interesem publicznym.
WSA miał jednak odmienny pogląd na tę kwestię i uchylił odmowną decyzję prokuratury. Po pierwsze, sąd zgodził się z argumentacją fundacji, że PK nie wykazała dostatecznie, iż żądane dane stanowią informację przetworzoną. Wniosek był bowiem ograniczony zakresowo. Po drugie, w ocenie WSA kształt systemu informatycznego prokuratury nie przesądza o tym, jaki charakter mają wytwarzane przez nią informacje. A jeśli nawet zakwalifikować dane, których domagała się fundacja, jako informację przetworzoną, to jej udostępnienie jest uzasadnione interesem publicznym. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że art. 12 par. 1 od początku budził poważne zastrzeżenia i to nie tylko wśród polskich ekspertów, lecz także m.in. Komisji Weneckiej.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Warszawie z 23 marca 2018 r., sygn. akt II SA/Wa 1864/17.