Dyskusję w mediach wzbudził niedawno teledysk Katy Perry, w którym wokalistka wykorzystała wizerunek Stadionu Narodowego w Warszawie. Co prawda, na obiekt nałożono fikcyjną nazwę „Bingo's Bail Bond Stadium”, niemniej jednak ujęcie, prezentowane na tle panoramy Warszawy, nie budzi wątpliwości, że to właśnie warszawska arena. Czy wokalistka miała prawo wykorzystać wizerunek obiektu w swoim teledysku bez zgody władz Stadionu? Czy mogła go przetworzyć, tak jak zrobiła to w klipie?
Wizerunek PGE Stadionu Narodowego jest prawnie chroniony, a jego wykorzystanie wiąże się z koniecznością uzgodnień i zapłaty za jego wykorzystanie. Zgodnie z informacjami przekazywanymi mediom przez władze Stadionu Narodowego użycie jego wizerunku w teledysku nie było uzgadniane. W przypadku Stadionu Narodowego w Warszawie jego zarządca stosuje rozróżnienie na wykorzystanie znaków towarowych, symboliki i wizerunku stadionu do użytku komercyjnego i niekomercyjnego. W pierwszej sytuacji konieczna jest zgoda, natomiast w drugiej, jeśli dotyczy m.in. umieszczenia zdjęcia areny na prywatnym profilu w serwisie społecznościowym, blogu czy stronie internetowej, zgoda zarządcy obiektu nie jest potrzebna.
Należy jednak zauważyć, że polskie prawo nie przewiduje wprost ochrony wizerunku budynku. Kategoria ta dotyczy jedynie osób fizycznych. Artykuł 33 ustawy Prawo autorskie i prawa pokrewne, stanowi, że wolno rozpowszechniać utwory wystawione na stałe na ogólnie dostępnych drogach, ulicach, placach lub w ogrodach. Jedyną barierą jest zakaz rozpowszechniania ich do tego samego użytku, co mogłoby polegać np. na wybudowaniu takiego samego obiektu. Jest to wyjątek od ochrony praw autorskich, nazywany potocznie „prawem panoramy”, dotyczący utworów architektonicznych wystawionych na stałe na widok publiczny, przewidujący dozwolony użytek. Prawo to ma na celu umożliwienie nieskrępowanego korzystania z przestrzeni publicznej, które może polegać m.in. na jej fotografowaniu.
„Prawo panoramy” nie jest nieograniczone. Chronione utwory muszą być wystawione na stałe na ogólnie dostępnych drogach, ulicach, placach lub w ogrodach. Regulacja ta nie odnosi się do dzieł „ukrytych”, np. za ogrodzeniem, ani wystawionych w budynku użyteczności publicznej, np. w budynku szkoły, przychodni czy teatru, albowiem, mimo że są to miejsca ogólnodostępne, to jednak wystawione tam dzieła nie znajdują się na przestrzeni publicznej. „Prawo panoramy” nie obejmuje utworów wystawianych czasowo, ani też wykonanych z nietrwałych materiałów. Nie można go więc wykorzystać w sytuacji fotografowania się z lodową czy piaskową rzeźbą. Stadion Narodowy w Warszawie niewątpliwie nie jest obiektem schowanym, ukrytym, czy odgrodzonym. Jeśli chodzi o jego fotografowanie czy kręcenie filmów, to obiekt jest dostępny dla każdego i o każdej porze (oczywiście na zewnątrz). Artykuł 33 prawa autorskiego nie zakazuje wykorzystywania utworów do celów komercyjnych, co postrzegać można jako zgodę na takie wykorzystanie.
Dyrektywa 2001/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym dopuszcza wprowadzenie przez poszczególne państwa członkowskie wyjątku w odniesieniu do praw autorskich w zakresie korzystania m.in. z utworów architektonicznych lub rzeźb, które zostały wykonane celem umieszczenia ich na stałe w miejscach publicznych. Polska jednak takiego wyjątku nie wprowadza, o czym świadczy właśnie artykuł 33.
Warto wspomnieć, że obostrzenia związane z ochroną wizerunku budynku stosują nie tylko władze Stadionu Narodowego w Warszawie. Zarząd Pałacu Kultury i Nauki również chroni wizerunek budynku i w oficjalnych komunikatach wskazuje, że przysługują mu wyłączne prawa do tego wizerunku, a jakiekolwiek jego wykorzystanie wymaga zgody zarządcy PKiN. Jedynym dopuszczalnym wyjątkiem są ujęcia budynku dokonywane dla celów prywatnych. Można zatem spodziewać się, że w przyszłości także zarządy innych popularnych budynków będą stosować podobne ograniczenia.
Może zdarzyć się, że dojdzie do procesu sądowego wytoczonego przez zarządcę obiektu, którego wizerunek został wykorzystany. Wówczas należy pamiętać, że zgodnie z przepisami kodeksu postępowania cywilnego sprawy o ochronę praw autorskich i pokrewnych należą do właściwości sądów okręgowych. Nie ma tu znaczenia, czy naruszenia prawa dopuścił się obywatel Polski czy obcokrajowiec.
I na zakończenie warto zwrócić uwagę na aspekt przetworzenia wizerunku Stadionu w teledysku Katy Perry. Działanie polegające na zmianie w zakresie zastrzeżonego wizerunku nie jest dopuszczalne przez ustawodawcę. W jednym z niedawno wydanych wyroków Sąd Apelacyjny w Katowicach uznał, że przerobienie fotografii i wykorzystanie jej jako własnej skutkuje koniecznością zapłaty odszkodowania za naruszenie praw autorskich oraz zadośćuczynienia za publikację wizerunku. Ponadto zgodnie z art. 2 prawa autorskiego opracowanie cudzego utworu, w tym jego przeróbka, stanowi przedmiot prawa autorskiego bez uszczerbku dla prawa do utworu pierwotnego.
Na rozporządzanie i korzystanie z opracowania konieczne jest uzyskanie zgody twórcy utworu pierwotnego, przy czym zgoda nie jest konieczna w sytuacji, gdy autorskie prawa majątkowe do utworu pierwotnego wygasły. Oznacza to, że prawo autorskie chroni nie tylko utwory „pierwotne”, ale też w jakiś sposób przerobione, zatem na wykorzystanie przerobionego zastrzeżonego wizerunku trzeba mieć zgodę podmiotu uprawnionego do tego wizerunku.
Mamczarek i Migdalska Kancelaria Radców Prawnych
Artykuł powstał we współpracy z Fundacja Legalna Kultura
Na stronie www.legalnakultura.pl istnieje już Baza Legalnych Źródeł, dająca dostęp do zasobów kultury zgodnie z prawem i wolą twórców.