Jak wskazano we wtorkowym komunikacie Kancelarii Prezydenta RP, nowelizacja wprowadza "swoiste preferencje w stosunku do dłużników, którzy bez zastosowania przymusu zdecydują się na wykonanie obowiązku mającego postać świadczenia niepieniężnego - oprócz opróżnienia lokalu z rzeczy lub osób, dotyczy to również obowiązku wydania rzeczy - co czyni zadość sentencji orzeczenia Trybunału".
W noweli przyjęto także, że "wszczęcie egzekucji świadczeń niepieniężnych" nie będzie uzależnione od uiszczenia przez wierzyciela całej opłaty przewidzianej w danym przypadku, ale od wniesienia zaliczki (opłaty tymczasowej).
Nowelizacja - przygotowana przed kilkoma miesiącami w Senacie - jest wykonaniem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z jesieni 2015 r. TK uznał wtedy, że przepisy odnoszące się do tych opłat są niekonstytucyjne w zakresie, w jakim nie przewidują niższej stawki za opróżnienie lokalu w sytuacji, gdy dłużnik po wezwaniu przez komornika dobrowolnie wykonał ten obowiązek w wyznaczonym terminie. Tymczasem ustawa przewidywała jednakową opłatę egzekucyjną pobieraną od dłużnika za opróżnienie lokalu - niezależnie od tego, czy opuścił on lokal dobrowolnie, czy też został przymusowo wyprowadzony.
W związku z tym, w nowelizacji przewidziano odrębne stawki i zapisano, że jeżeli "dłużnik po wezwaniu przez komornika dobrowolnie wykonał obowiązek w wyznaczonym terminie, opłata ostateczna wynosi 1/25 przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego", a ponadto jeżeli "dłużnik dobrowolnie wykonał obowiązek przed doręczeniem mu wezwania, komornik nie pobiera opłaty". Natomiast jeżeli dłużnik dobrowolnie wykona obowiązek po wyznaczonym terminie - nie później niż trzy dni przed planowanym wykonaniem tytułu wykonawczego - uiszczona przez wierzyciela opłata tymczasowa staje się opłatą ostateczną.
Na mocy senackiej poprawki, zapisy te uzupełniono o zapis precyzujący, że ten "wyznaczony termin" nie może być krótszy niż 14 dni od doręczenia wezwania, aby nie zdarzały się przypadki wyznaczania np. trzydniowego terminu na opuszczenie lokalu.
Nieuiszczenie opłaty tymczasowej w terminie 7 dni od otrzymania przez wierzyciela wezwania do zapłaty, będzie powodować zwrot wniosku lub odmowę dokonania czynności. Wysokość opłaty tymczasowej określona została na poziomie 10 proc. przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego.
Nowelizacja wprowadza też obniżenie stawek opłat stałych: w przypadku egzekucji odebrania rzeczy z 50 proc. do 20 proc. przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, zaś od wprowadzenia w posiadanie nieruchomości i usunięcia z niej ruchomości, wprowadzenia zarządcy w zarząd nieruchomości lub przedsiębiorstwa oraz wprowadzenia dozorcy w dozór nieruchomości, a także w przypadku opróżnienia lokalu z rzeczy lub osób z 40 proc. do 20 proc. przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego. Natomiast w pozostałych przypadkach "wprowadzenia wierzyciela w posiadanie" opłata stała wynosić będzie 15 proc. przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, gdy dotąd było to 25 proc.
Uchylono też regulację dotyczącą pobierania przez komornika opłaty stałej w wysokości 25 proc. przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego za wszystkie czynności z udziałem Policji, Żandarmerii Wojskowej, wojskowych organów porządkowych, Straży Granicznej i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Nowelizację, wraz z senackimi poprawkami, Sejm przyjął w końcu września. Prezydent podpisał ją w piątek 6 października. Wejdzie ona w życie po 14 dniach od ogłoszenia.
Jak poinformowano we wtorkowym komunikacie regulacje w niej zawarte będą stosowane także w tych sprawach, które będą się jeszcze toczyły w dacie wejścia w życie ustawy oraz "tam, gdzie egzekucja została już zakończona i (...) ustalono jej koszty, tyle że dokonano tego z uwzględnieniem niekonstytucyjnego rozwiązania". "W tych ostatnich przypadkach stosowne rozliczenia będą mogły zostać przeprowadzone na wniosek wierzyciela lub dłużnika, który powinien zostać zgłoszony w zawitym terminie roku od dnia wejścia w życie uchwalonej ustawy" - zaznaczono.