Ministerstwo Zdrowia i Główny Inspektorat Sanitarny przygotowują całkiem nową ustawę o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Informacja o tym pojawiła się właśnie w wykazie prac legislacyjnych rządu.
Obecne przepisy normujące te kwestie pochodzą z 1959 r. (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 912), choć w rzeczywistości powielają w znacznej mierze rozwiązania, jakie znajdowały się w regulacjach dotyczących pochówku i stwierdzania zgonu z 1932 r. „Wskazane jest uaktualnienie polskiego prawa pogrzebowego w taki sposób, by odpowiadało ono daleko idącym zmianom społecznym, obyczajowym, technicznym i legislacyjnym, jakie zaszły w ciągu ponad osiemdziesięciu lat, które upłynęły od powstania jego pierwowzoru” – tłumaczy resort zdrowia.
Jednym z głównych założeń opracowywanego projektu jest odzwierciedlenie w przepisach funkcjonujących już dziś praktyk pogrzebowych. „Liczne formy pogrzebu, takie jak kolumbaria, łąki pamięci czy też pogrzeby morskie z wyboru są praktykowane wbrew obowiązującym przepisom, powodując erozję autorytetu prawa” – przekonuje ministerstwo. Na przykład prawo nie stwarza teraz możliwości rozsypywania szczątków pochodzących ze spopielania zwłok w ogrodach pamięci, które organizuje się na terenach cmentarzy (także w myśl zeszłorocznych wytycznych Watykanu skremowane prochy nie mogą być trzymane w domu, rozsypywane ani dzielone między członków rodziny zmarłego).
Z informacji ministerstwa wynika też, że nowa ustawa kompleksowo określi zasady działania oraz wymagania, jakie powinny spełniać cmentarze, krematoria, kostnice oraz domy pogrzebowe, a także reguły postępowania ze zwłokami, szczątkami i popiołami ludzkimi. Ponadto doprecyzowany zostanie krąg osób i podmiotów uprawnionych lub zobowiązanych do pochowania zwłok, szczątków lub popiołów ludzkich oraz zasady przeprowadzania ekshumacji. Jednym z najpilniejszych zagadnień do unormowania, o co od dawna apelowali m.in. rzecznik praw obywatelskich oraz środowisko ratowników medycznych, jest problematyka czynności stwierdzania zgonu. Obecnie procedury w tej sprawie są niewystarczające i nieprecyzyjne. „Czynności stwierdzenia zgonu i jego przyczyn oraz wystawienie karty zgonu nie wypełniają wymogów definicji świadczenia zdrowotnego. Wobec czego brakuje systemowych zasad rozliczeń i finansowania czynności stwierdzenia zgonu” – napisał RPO w swoim wystąpieniu do resortu zdrowia. Sam rzecznik opowiadał się za wprowadzeniem instytucji koronera bądź lekarza orzecznika na wzór rozwiązań funkcjonujących w wielu państwach zachodnich.
Nowa ustawa ma również uwzględnić zmiany, jakie zaszły w prawie międzynarodowym, jeśli chodzi o transport zwłok i szczątków ludzkich między krajami czy transgraniczne zwalczanie chorób zakaźnych.
O trwających pracach nad nowelizacją prawa pogrzebowego minister zdrowia informował RPO już w 2014 r. Nie doszła ona jednak do skutku. Pod koniec 2015 r. w MZ powołano zespół, któremu powierzono zadanie opracowania projektu nowej ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Zgodnie z zapowiedziami resortu miał być gotowy jeszcze w zeszłym roku.