W środę na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka odbyło się pierwsze czytanie senackiego projektu nowelizacji ustawy o komornikach sądowych i egzekucji.
Projekt jest wykonaniem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 2015 r. ws. stawki opłaty za opróżnienie lokalu mieszkalnego. W wyroku TK orzekł, że jeden z zapisów ustawy z 1997 r. jest niekonstytucyjny w zakresie, w jakim nie przewiduje odrębnej stawki opłaty stałej za opróżnienie lokalu mieszkalnego z rzeczy i osób w sytuacji, gdy dłużnik po wezwaniu przez komornika dobrowolnie wykonał obowiązek w wyznaczonym terminie.
Przedstawicielka wnioskodawców senator Lidia Staroń w uzasadnieniu projektu zwróciła uwagę, że trafił on do Sejmu dopiero po dwóch latach od wyroku TK. "Te przepisy jak najszybciej powinny wejść w życie, bo nie może być takiej sytuacji, żeby rażąco krzywdzić ludzi, już nie mówiąc, że są to przepisy niekonstytucyjne" - mówiła.
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł powiedział, że resort w pierwotnej opinii przedłożonej w Senacie miał pewne wątpliwości do projektu, jednak - jak powiedział - pani senator je rozwiała. "Teraz aprobująco odnosimy się do tego projektu, także nie mamy zarzutów" - dodał.
W dyskusji nad projektem Barbara Dolniak (Nowoczesna) zaproponowała, by połączyć go z rządowymi projektami ustaw o komornikach oraz o kosztach komorniczych. Komisja w głosowaniu odrzuciła ten wniosek. Przyjęła natomiast poprawki Biura Legislacyjnego, które miały na celu techniczne doprecyzowanie niektórych przepisów.
Komisja postanowiła udzielić pozytywnej rekomendacji projektowi, a posłem sprawozdawcą został Waldemar Buda(PiS).
Projekt Senatu wprowadza obniżenie opłaty stałej do wysokości 20 proc. przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, przy czym za opróżnienie lokalu z rzeczy lub osób odrębną opłatę pobiera się od każdej izby.
Przewidziano też, że wszczęcie egzekucji może być uzależnione od uiszczenia przez wierzyciela zaliczki na poczet opłaty stałej. Nieuiszczenie zaliczki w terminie 7 dni od otrzymania przez wierzyciela wezwania do zapłaty, będzie powodować zwrot wniosku lub odmowę dokonania czynności. Wysokość zaliczki określona została na poziomie 10 proc. przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego.