Brak możliwości wymierzenia kary łącznej w zawieszeniu, w sytuacji gdy w jednej ze spraw oskarżony dobrowolnie poddał się odpowiedzialności i dostał więcej niż dwa lata więzienia „w zawiasach”, może być niezgodny z konstytucją. Takie stanowisko zajął prokurator generalny. Potwierdził tym samym wątpliwości Sądu Okręgowego w Krakowie wyrażone w pytaniu prawnym do Trybunału Konstytucyjnego.
Chodzi o art. 89 par. 1 kodeksu karnego. W sprawie, którą rozpatrywał SO, Grzegorz S. w ciągu kilku miesięcy został dwukrotnie skazany. Najpierw w maju 2012 r. wymierzono mu karę roku bezwzględnego pozbawienia wolności, a potem w sierpniu – 3 lat pozbawienia wolności, którą zawieszono na sześć lat. Podstawą zawieszenia – co jest istotne – był art. 343 par. 2 pkt 2 kodeksu postępowania karnego (oskarżony dobrowolnie poddał się karze na podstawie art. 335 k.p.k.).
Skazany skierował wniosek do sądu o wydanie wyroku łącznego. W rezultacie w kwietniu 2013 r. zamiast jednostkowych kar wymierzono mu karę łączną: 3,5 roku więzienia bez możliwości warunkowego zawieszenia jej wykonania. Takiej możliwości nie przewiduje bowiem art. 89 par. 1 k.k., który określając możliwość orzeczenia kary „w zawiasach” odsyła do art. 69 k.k. W tym zaś wypadku jest mowa o tym, że sąd może warunkowo zawiesić wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności, o ile nie przekracza ona 2 lat (jednocześnie ten limit nie obowiązuje, gdy zawieszenie następuje na podstawie art. 343 par. 2 punkt 2 k.p.k. w związku dobrowolnym poddaniem się karze).
Skazany odwołał się do sądu okręgowego, a ten skierował pytanie prawne do TK. Ocenił jednocześnie, że aktualne brzmienie art. 89 par. 1 k.k. uniemożliwia wykonywanie władzy sądowniczej zgodnie z zasadą sprawiedliwości.
Skazany poddał się bowiem drugiej karze w trybie art. 335 k.p.k., a więc został skazany w trybie nakazowym, bez rozprawy, licząc na łagodniejsze potraktowanie. I tak został potraktowany – ale nie przy kumulacji kar w wyroku łącznym. Zdaniem sądu pytającego, przy tak skonstruowanych przepisach władzę sądowniczą dotyka ambiwalencja ustawodawcy, który jedną ręką daje, a drugą zabiera to, co wcześniej obiecał za odpowiednie postępowanie. Zgadza się z tym Andrzej Seremet twierdząc, że sprawca, wyrażając zgodę na skazanie go na karę powyżej dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu, może być przekonany, że ta kara w wyroku łącznym nie przemieni się w karę bezwzględnego więzienia. Zdaniem PG pomiędzy art. 343 par. 2 pkt 2 k.p.k. pozwalającym na zawieszenie kary powyżej dwóch lat, a art. 89 par. 1 k.k. zachodzi sprzeczność, co narusza zasadę zaufania obywateli do państwa.