Przypadki, w których niezbędna jest pomoc profesjonalisty przewiduje ustawa. Brak wykształcenia nie może być czynnikiem decydującym, szczególnie gdy sprawa nie jest ani nagła ani skomplikowana – uznał Sąd Apelacyjny w Rzeszowie.

Przed Sądem Okręgowym w Krośnie toczyła się sprawa a o rozwód. Jedna ze stron zawnioskowała o przyznanie jej pełnomocnika z urzędu. Sąd nie przychylił się do wniosku. Skład orzekający uznał, że w sprawie, której dotyczył wniosek nie można uznać udziału pełnomocnika za niezbędny. Charakter sprawy o rozwód nie jest na tyle skomplikowany by zachodziła potrzeba wykorzystywania pomocy państwa, „a więc wszystkich podatników”

Kobieta złożyła zażalenie na powyższe rozstrzygnięcie, poszerzając swoje żądania o zwolnienie jej z kosztów sądowych. Swoje stanowisko argumentowała brakiem możliwości samodzielnego pokrycia kosztów procesu oraz skorzystania z pomocy profesjonalnego pełnomocnika. Przywołała również braki w wykształceniu, jako czynnik przeszkadzający jej w pisaniu pism sądowych oraz przedstawianiu własnego zdania w urzędach i przed sądem.

Sąd Apelacyjny oddalił zażalenie jako bezzasadne. Po pierwsze uznano, że poszerzenie żądań na etapie postępowania zażaleniowego jest niedopuszczalne.

Po drugie analizując sprawę pod względem merytorycznym uznano, że zgodnie z art. 117 § 2 i 5 Kodeksu postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014r., poz. 101 z zm. – dalej kpc): „brak środków finansowych stanowi jedynie wstępną przesłankę dla ustanowienia adwokata lub radcy prawnego z urzędu. Ustawową przesłanką ustanowienia dla strony adwokata lub radcy prawnego jest w każdym wypadku potrzeba udziału w sprawie pełnomocnika. Oceny, czy taka potrzeba zachodzi w konkretnej sprawie, Sąd dokonuje biorąc pod uwagę zarówno przymioty osobiste strony, a szczególnie jej umiejętności w zakresie formułowania żądań i przedstawiania okoliczności faktycznych sprawy, jak i charakter samej sprawy, a w szczególności stopień jej skomplikowania pod względem faktycznym i prawnym”.

Sędziowie przychylili się do stanowiska sądu okręgowego i uznali przyznanie prawa pomocy za nieuzasadnione. Ich zdaniem podejmowane przez stronę czynności procesowe nie potwierdzają słów o jej nieporadności. „Wnioskodawczyni poprawnie dokonuje czynności procesowych, jak też w sposób czytelny przedstawia swoje racje, o czym świadczy rozpoznawany obecnie wniosek i zażalenie. Nawet, jeśli założyć, że czyni to z pomocą osoby trzeciej, świadczy to tylko o posiadaniu przez nią takich przymiotów osobistych, które pozwalają zakładać, że nie istnieje potrzeba ustanawiania dla niej profesjonalnego pełnomocnika” – czytamy w uzasadnieniu.

Ustosunkowując się do postulatu braku wykształcenia sąd wyjaśnił, że argument ten „nie jest ustawową przesłanką ustanowienia pełnomocnika z urzędu na podstawie art. 117 § 5 kpc”. W uzasadnieniu wyjaśniono, że intencją przepisu nie jest sprawdzanie zdobytych stopni edukacji a zweryfikowanie czy właściwości osobiste np nieporadność lub niezdolność do samodzielnego działania oraz charakter sprawy uzasadniają pomoc prawnika.
Sąd zaznaczył również, że kobieta może skorzystać z niezbędnej pomocy sądu na mocy art. 5 kpc.

Postanowienie Sądu apelacyjnego w Rzeszowie z 12 grudnia 2014r., Sygn. akt I ACz 904/14