Mąż pani Elizy postanowił wystąpić do sądu o unieważnienie małżeństwa, zarzucając kobiecie niedojrzałość psychiczną do roli matki i żony. Ważnym dla niego argumentem jest także fakt, że ukryła ona przed nim, że jest dzieckiem adoptowanym. Czytelniczka obawia się, że mąż, zamiast wystąpić o rozwód, chce unieważnić małżeństwo, aby uniknąć płacenia na nią alimentów. – Czy zarzuty wysuwane przez męża sąd może potraktować jako przyczyny unieważnienia małżeństwa? W jaki sposób zostanie podzielony majątek – pyta załamana kobieta.
Sąd okręgowy może unieważnić małżeństwo, gdy mąż (żona) domagający się tego wskaże powód wyszczególniony w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Orzeknie wówczas również, czy i które z małżonków zawarło związek w złej wierze, bo w chwili ślubu wiedział o okolicznościach stanowiących podstawę do uzyskania takiego wyroku. Może też uznać, że oboje zawarli małżeństwo w złej wierze albo żadne z nich tego nie zrobiło.
Małżeństwo może zostać unieważnione z powodu nieodpowiedniego wieku małżonków w chwili zawarcia związku, bigamii, ubezwłasnowolnienia całkowitego, czy choroby psychicznej, może do tego dojść również w sytuacji istnienia między małżonkami pokrewieństwa w linii prostej i w linii bocznej (rodzeństwo nawet przyrodnie i pozamałżeńskie), powinowactwa (w linii prostej, np. synowa i teść), stosunku przysposobienia (osoba adoptowana i adoptująca) bądź złożenia oświadczenia o wstąpieniu w związek małżeński przez osobę, która znajdowała się w stanie wyłączającym świadome wyrażenie woli, pod wpływem błędu co do tożsamości drugiej osoby lub pod wpływem bezprawnej groźby.
Każda z tych przyczyn musi istnieć w chwili zawierania małżeństwa.
Ale nawet gdy są przyczyny uzasadniające unieważnienie, sąd może dopatrzyć się dodatkowych okoliczności, które ograniczą taką możliwość. Każdy z małżonków może np. domagać się unieważnienia małżeństwa zawartego przez mężczyznę, który nie ukończył 18 lat i kobietę, która nie ukończyła lat 16 (nawet mimo uzyskania zgody sądu opiekuńczego), bądź bez zezwolenia sądu wstąpiła w związek przed ukończeniem lat 18. Nie można jednak unieważnić małżeństwa z tego powodu, jeśli przed wytoczeniem powództwa małoletni małżonek ten wiek osiągnął, albo jeśli kobieta zaszła w ciążę. Podobne ograniczenia występują przy zawarciu małżeństwa przez osobę ubezwłasnowolnioną całkowicie. Wprawdzie z tego powodu każdy z małżonków może domagać się unieważnienia związku, ale pod warunkiem, że ubezwłasnowolnienie nie zostało uchylone. Nie można też unieważnić małżeństwa z powodu choroby psychicznej lub niedorozwoju umysłowego jednego z małżonków po ustaniu choroby. Z kolei z powodu bigamii można uzyskać unieważnienie, nawet jeśli poprzednie małżeństwo ustało lub zostało unieważnione w czasie trwania bigamisty w kolejnym związku.
W przedstawionym katalogu nie mieszczą się więc zarzuty stawiane pani Elizie przez męża. Dlatego opierając się wyłącznie na nich, sąd nie orzeknie o unieważnieniu małżeństwa. Ukrycie faktu adopcji nie jest również wystarczającą przyczyną rozwodu lub separacji.
Gdy sąd unieważni małżeństwo, zostają zniesione z mocą wsteczną wszystkie skutki, jakie wywierało, z wyjątkiem tych dotyczących dzieci, które nadal traktowane są jak dzieci ślubne. Sąd rozstrzygnie więc o władzy rodzicielskiej nad małoletnim oraz o alimentach na niego i na małżonka. Obowiązuje zasada, że gdy żadna ze stron nie zawarła związku w złej wierze, a jedna z nich jest w niedostatku i nie zawarła nowego związku, może domagać się od drugiej dostarczania środków utrzymania. Ten obowiązek wygasa po pięciu latach od unieważnienia małżeństwa, chyba że z uwagi na wyjątkowe okoliczności sąd ten termin przedłuży. Obowiązują więc takie same zasady jak przy rozwodzie, a zła wiara pełni podobną funkcję jak wina rozkładu pożycia.
PORADA EKSPERTA
Anisa Gnacikowska, adwokat:
Małżeństwo, które zostało unieważnione, przestaje istnieć. Co do zasady, skutki unieważnienia małżeństwa sięgają wstecz (wywołują skutek ex tunc). Wyjątkiem są m.in. stosunki majątkowe między małżonkami – w tym zakresie wyrok unieważniający małżeństwo ma skutek na przyszłość (ex nunc). Zostało to podyktowane szczególnymi względami społecznymi – m.in. ochroną wierzycieli. Dopiero z chwilą uprawomocnienia się wyroku unieważniającego małżeństwo ustaje małżeńska wspólność ustawowa i można dokonywać podziału majątku. Każde z małżonków może żądać dokonania podziału przez sąd lub – gdy małżonkowie są zgodni – mogą dokonać podziału u notariusza. Co do zasady udziały w majątku wspólnym są równe. Z ważnych powodów (gdy w sposób rażący lub uporczywy małżonek nie przyczyniał się do powstania majątku wspólnego), każde z małżonków może jednak żądać ustalenia nierównych udziałów – uwzględniając stopień przyczynienia się do powstania majątku. W sytuacjach wyjątkowych można całkowicie pozbawić małżonka udziału w majątku. Ustalenie nierównych udziałów może dotyczyć wyłącznie całego majątku wspólnego, nie można żądać ustalenia nierównych udziałów w niektórych tylko składnikach majątku.
Podstawa prawna
Art. 10–22 ustawy z 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz.U. nr 9, poz. 59 ze zm.)