Minister sprawiedliwości nie ma obowiązku ujawniać zapisów ze spotkań kierownictwa resortu. Nie stanowią one informacji publicznej. Są niewiążącymi ustaleniami, pozbawianymi waloru jakiejkolwiek oficjalności. Taka jest konkluzja orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

WSA oddalił on skargę na bezczynność szefa resortu, którą złożył Marcin Puźniak, członek MOZ NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa.
Oceniając charakter dokumentów, sąd odwołał się do regulaminu organizacyjnego Ministerstwa Sprawiedliwości z lutego 2012 r. Wynika z niego, że spotkania członków kierownictwa mają charakter zamknięty i żaden z pracowników urzędu nie ma prawa być na nich obecny. Wyjątek dotyczy dyrektora biura ministra. To on zapisuje najistotniejsze ustalenia. Z przebiegu narad nie spisuje się protokołu, a materiał ma charakter notatki, do której wgląd mają wyłącznie uczestnicy spotkań. Spotkania te zaś służą wymianie opinii, stanowisk i ocen pomiędzy szefem resortu a jego najbliższymi współpracownikami.
W ocenie WSA notatki te stanowią dokument wewnętrzny. „Procesowi podejmowania decyzji nie musi towarzyszyć społeczna kontrola na każdym jego etapie. Zasadne wręcz jest twierdzenie, że kontrola taka mogłaby zakłócić jego przebieg, ponieważ każda ze zgłoszonych propozycji podlegałaby społecznemu i przedwczesnemu osądowi” – czytamy w uzasadnieniu wyroku.
Sąd twierdzi też, że podjęcie właściwej decyzji w procesie tworzenia projektu ustawy wymaga wyeliminowania rozwiązań nietrafnych, zagrażających chronionym konstytucyjnie dobrom czy też niefunkcjonalnych. Sąd nie zgadza się przy tym z zarzutem, że przyjęcie takiego poglądu wyklucza społeczny nadzór nad tworzeniem projektu aktu prawnego.
Spór zainicjowali związkowcy w listopadzie zeszłego roku. Poprosili o zapisy ze spotkań ministra i wiceministrów z prezesami i dyrektorami sądów apelacyjnych i okręgowych w 2013 r. I te resort udostępnił. Nie ujawnił jednak protokołów z narad ścisłego kierownictwa resortu – bo ich nie ma. Poinformował, że z takich spotkań sporządzono jedynie zapisy, które mają wewnętrzny i roboczy charakter.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Warszawie z 26 marca 2014 r., sygn. akt II SAB/Wa 717/13. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia