Czy sądy powszechne mogą przesyłać akta sądowe, korzystając z usług Polskiej Grupy Pocztowej? Tak, ale nie jest to rozważne – odpowiada Ministerstwo Sprawiedliwości, a Związek Pocztowy wylicza, w jakich sytuacjach Polska Grupa Pocztowa ma prawo akt jednak nie przyjąć.

Zakres obowiązków

Zgodnie z pkt 3 załącznika nr 5 do specyfikacji istotnych warunków zamówienia (SIWZ) na świadczenie usług pocztowych dla sądów i prokuratur, przedmiot zamówienia obejmował m.in. przesyłki kurierskie o wagach od 30 kg do 50 kg. Przy czym w rozumieniu SIWZ przez przesyłkę kurierską należało rozumieć: przesyłkę listową będącą przesyłką rejestrowaną lub paczką pocztową, przyjmowaną, sortowaną, przemieszczaną i doręczaną w sposób zapewniający:

bezpośredni odbiór przesyłki pocztowej od nadawcy; śledzenie przesyłki pocztowej od momentu nadania do doręczenia; doręczenie przesyłki pocztowej w gwarantowanym terminie określonym w regulaminie świadczenia usług pocztowych lub w umowach o świadczenie usług pocztowych.

Zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości oznacza to, że zgodnie z umową każda przesyłka z sądu powinna być przez nowego operatora odebrana.
– Umowa nie mówi, co jest pakowane w sądzie do kopert i przygotowane do wysłania. Wszystko, co sąd spakuje, Polska Grupa Pocztowa powinna dostarczyć – wyjaśnia Jan Paziewski, dyrektor departamentu budżetu i efektywności finansowej.
Zastrzega jednak, że zadaniem sądu jest działanie rozważne. W jego opinii akta powinny być więc wysyłane kurierem albo przewożone we własnym zakresie – szczególnie między sądami.
– Gdyby jednak zdarzyła się sytuacja, że w kiosku leżałyby niedostarczone akta, to odpowiedzialny za nią byłby jedynie sąd, a nie operator – akcentował Paziewski.

Jednak nie wszystko

Co na to prywatni operatorzy?
– W ramach kontraktu Polska Grupa Pocztowa SA doręcza przesyłki listowe zwykłe i rejestrowane, w tym za potwierdzeniem odbioru, paczki pocztowe, w tym za potwierdzeniem odbioru, oraz przesyłki kurierskie, a także realizuje obsługę zwrotów. Nie zobowiązywała się do przewożenia akt sądowych w formie wyodrębnionych dokumentów, np. archiwizowanych w teczkach z aktami osobowymi, segregatorach oraz innych opakowaniach zbiorczych, np. workach, skrzyniach – mówi Rafał Zgorzelski, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Niepublicznych Operatorów Pocztowych.
I dodaje, że podobna sytuacja dotyczy doręczania np. materiałów zawierających informacje niejawne, wymagających specjalnego traktowania, których obsługę regulują odpowiednie przepisy prawa.
Poczta Polska wskazuje zaś, że w ramach umowy obowiązującej do 31 grudnia 2013 r. były przesyłane akta sądowe i nie obowiązywały w tym zakresie żadne dodatkowe regulacje. Również Centrum Zakupów dla Sądownictwa nie ogłaszało osobnego zamówienia na dostarczanie przesyłek z taką zawartością.
– Dla Poczty Polskiej przesyłanie akt sądowych nie stanowiło problemu i jak najbardziej mieści się w przedmiocie zamówienia, ogłoszonego przez Centrum Zakupów dla Sądownictwa na lata 2014–2015 – wskazuje Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej SA.