"Chodzi o to, aby sąd opiekuńczy stosował środki ingerencji we władzę rodzicielską tylko wtedy gdy wcześniej stosowane przez sąd inne środki nie były skuteczne " - wyjaśnił minister Gowin. Jego zdaniem decyzje sądów zbyt często budzą kontrowersje.
I choć minister wprawdzie dodał, że gdy resort potem bada te kontrowersje, w większości okazują się one bezzasadne, jego zdaniem zmiany mogą pomóc uniknąć niektórych dramatów dzieci.
W dalszej kolejności resort będzie zmierzał do nowelizacji, która zapewni, że po pierwsze: procedura sądowa w sprawach rodzinnych nie będzie długotrwała, a rodzice, którym odbiera się dziecko, zawsze będą mieli pełnomocnika z urzędu - zapewnił minister.
zobacz także:
Ponadto, jak podkreślił, najważniejsza zmiana ma dotyczyć tego, aby zanim zapadnie decyzja o przekazaniu dziecka zawodowej rodzinie zastępczej lub do domu dziecka - w pierwszej kolejności sąd rozważał możliwość oddania go dalszej rodzinie.
Gotowy projekt ma być gotowy pod koniec kwietnia. Obecnie założenia nowelizacji trafią do konsultacji społecznych.
Babcia D z Sosnowca(2013-04-14 22:29) Zgłoś naruszenie 00
Sędzia M.K.M z Sosnowca zabiera chore dziecko z upośledzeniem umiarkowanym które konfabóluje i robi zakaz kontaktów od ponad roku robi razem z opikunem prawnym którą wyznaczyła i zniszczyli dziecku wzrok i piszą same kłamstwa na babcie i wnuka co nie jest prawdą bo jesteśmy rodziną która zyje na poziomie średnim Pani sędzia robi babci problemy z rodziną zastępczą tłunamaczyła się tym ze niewiem jak postępuje się z dzieckiem z taką chorobom to była zemsta sędzi za moje pisma . Wiekszość sędziów krzywdzi niewinne rodziny w raz z RODKIEM
Odpowiedz