Rejenci chcą rozmawiać z premierem o deregulacji swojego zawodu. Ich zdaniem notariat wymaga systemowej i całościowej reformy, a współpraca w tym zakresie z Ministerstwem Sprawiedliwości nie układa się najlepiej.
11 września prezes Krajowej Rady Notarialnej Tomasz Janik zaprosił Donalda Tuska wraz z legislatorami odpowiedzialnymi za kształt ustawy deregulacyjnej do rozmów przy okrągłym stole. „Postanowiliśmy wyjść z tą inicjatywą jako przedstawiciele polskiego notariatu, bowiem jesteśmy przekonani, że tworzenie dobrego prawa powinno odbywać się w oparciu o ścisły dialog pomiędzy władzą a samorządem zawodowym.
Tak wypracowane rozwiązania przyniosą korzyści państwu i jego obywatelom” – twierdzi w liście do premiera prezes Janik.
Zdaniem rejentów zaprezentowane w projekcie ustawy o otwarciu niektórych zawodów propozycje dotyczące notariuszy uniemożliwią im dalsze rzetelne funkcjonowanie.„Nie jest dla nas jasne, w jaki sposób pogodzić przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt ustawy, kierujący notariuszy na drogę nieograniczonej konkurencji, z ideą odciążenia sądów poprzez powierzenie notariuszom części nieprocesowych postępowań cywilnych oraz przekazanie nam prowadzenia rejestrów publicznych” – podkreśla rejent Janik. Prezes KRN zwraca również uwagę, że współpraca notariatu z resortem sprawiedliwości nie jest łatwa.
„Dialog notariuszy z Ministerstwem Sprawiedliwości jest obecnie tym trudniejszy, że deregulacyjne propozycje zmian w ustawie – Prawo o notariacie w ciągu ostatnich kilku miesięcy znacząco ewoluowały. Dziś mamy do czynienia już z trzecią wersją projektu, wprowadzającą istotne zmiany w odniesieniu do zawodu notariusza, która de facto nie była konsultowana społecznie. W każdej z tych wersji hasło„deregulacja” ma odmienne znaczenie” – argumentuje.
Dlatego też zdaniem KRN do spotkania z premierem musi dojść szybko. A ze sformułowaniem szczegółowych propozycji deregulacyjnych powinno poczekać się co najmniej do czasu ogłoszenia wyników egzaminu notarialnego rocznika z naboru 2009. Wyniki te mają wskazać, czy skrócenie szkolenia aplikantów poprzez dopuszczenie tzw. aplikacji pozaetatowej, wprowadzone w 2006 r., a na szeroką skalę wdrożone w 2010 r., przyniosło rezultaty, które gwarantują bezpieczeństwo majątków obywateli.