Dochodzenie należności jest długotrwałe, kosztowne i skuteczne tylko w jednym na pięć przypadków. W uzdrowieniu sytuacji pomoże zinformatyzowanie egzekucji komorniczej.

Dłużnicy czują się bezkarni, a wierzyciele często rezygnują z dochodzenia należności. Jest to zjawisko szkodliwe gospodarczo i społecznie, bo prowadzi do osłabienia zaufania i wzrostu kosztów prowadzenia działalności gospodarczej.

Egzekucyjna bariera

Wykorzystanie technologii informatycznych i wprowadzenie e-sądu stworzyło szansę na przyspieszenie postępowania i obniżenie kosztów. Obecnie to egzekucja komornicza stanowi barierę w skutecznym i szybkim dochodzeniu praw z umów. Obecnie trwa ona średnio około 9 miesięcy.

Wysokie koszty egzekucji wynikają częściowo ze stosowanych w kancelariach archaicznych procedur, ale także z cennika państwowych instytucji, jak Biuro Ewidencji Ludności, ZUS czy urząd skarbowy, które żądają wysokich stawek za każdą informację o dłużniku przekazaną komornikom. Stawka ZUS za informację o płatniku składek dłużnika wynosi obecnie 36 zł, a czas oczekiwania komornika na odpowiedź z ZUS trwa nawet do dwóch miesięcy. Urzędy skarbowe za udzielenie komornikom informacji pisemnej o majątku i dochodach dłużnika pobierają 45 zł, natomiast za informację telefoniczną – 35 zł. Suma drobnych opłat, przy niskiej ściągalności, stawia pod znakiem zapytania opłacalność dochodzenia niewielkich należności.

Listowna korespondencja

W egzekucji nie mogą być stosowane procedury z powodzeniem wykorzystywane przez e-sąd. Elektroniczny wniosek egzekucyjny z systemu EPU komornik musi wydrukować i przetwarzać w wersji papierowej. Patrząc na ideę, jaka przyświecała wprowadzeniu elektronicznego postępowania upominawczego, trudno o większy nonsens. E-sąd może przetwarzać i przechowywać akta tylko w wersji elektronicznej, ale kancelaria komornicza już nie. E-sąd może wymieniać korespondencję z wierzycielem w wersji elektronicznej, ale komornik już nie.

Tak więc wymiana korespondencji pomiędzy wierzycielem i komornikiem nadal musi odbywać się listem poleconym za potwierdzeniem odbioru, którego koszt jednostkowy według cennika Poczty Polskiej to 5,65 zł. Komornik często musi wysłać kilkanaście listów w jednej sprawie. Wszystkie koszty w razie bezskutecznej egzekucji pokrywa wierzyciel.

Biorąc pod uwagę archaiczność stosowanych w egzekucji rozwiązań, nie dziwi, że efektywność kancelarii komorniczych znacząco odbiega od efektywności e-sądu, a koszty egzekucji są niewspółmiernie wyższe.

Propozycje rozwiązań

Dochodzenie należności powinno być szybsze i tańsze. Wprowadzenie systemu elektronicznego odpytywania baz danych ZUS i urzędu skarbowego przez komorników pozwoli znacznie obniżyć koszt uzyskania informacji o dłużniku i do tego skróci egzekucję nawet o dwa miesiące. Umożliwienie prowadzenia przez komorników elektronicznych archiwów i elektronicznej korespondencji z wierzycielem to dalsze oszczędności i skrócenie czasu egzekucji o kolejne tygodnie. Dopiero wprowadzanie elektronicznych rozwiązań w egzekucji komorniczej pozwoli na pełne korzystanie z dobrodziejstw elektronicznego sądu.

Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu PKPP Lewiatan