Ubiegający się o licencję syndyka nie będzie musiał dostarczyć zaświadczenia o niekaralności za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe.
Prawo upadłościowe i naprawcze wymaga od osób ubiegających się o licencję syndyka dołączania do wniosku zaświadczenia o niekaralności za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe. Kandydat na syndyka musi też dołączyć do wniosku zaświadczenia, że nie jest wpisany do rejestru dłużników niewypłacalnych. Projekt ustawy o ograniczeniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców znosi te wymagania. Zgodnie z tym projektem przyszły syndyk będzie mógł sam zaświadczyć o swej niekaralności, składając odpowiednie oświadczenie.
Nadal kandydat na syndyka będzie musiał legitymować się tytułem magistra dowolnej specjalności. Ustawa nie przewiduje bowiem ograniczeń co do rodzaju studiów i typu uczelni. Osoba ubiegająca się o licencję syndyka musi też mieć nieposzlakowaną opinię i nie być karana za jakiekolwiek przestępstwo. Taka osoba nie może być ponadto podejrzana ani oskarżona o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo skarbowe.