Dopuszczenie możliwości dostarczenia innych niż pierwotnie wskazano w umowie towarów nie oznacza, że firma może zaoferować dwa różne produkty, nawet gdy obydwa spełniają wymagania wynikające ze specyfikacji – orzekła Krajowa Izba Odwoławcza.
Szpital zorganizował przetarg na dostawę żywności. Część zamawianych produktów wskazano wprost, posługując się nazwami handlowymi, część opisano parametrami (np. o zawartości tłuszczu 2 proc. i gramaturze 150 g). Ponieważ chodziło o dostawy sukcesywne przez dłuższy czas, zamawiający dopuścił w określonych sytuacjach zamianę produktów na inne, o takich samych właściwościach (np. gdyby producent przestał wytwarzać dany produkt).
Jedna z firm w niektórych rubrykach wskazała po dwa towary różnych producentów. Choć każdy z nich spełniał wymagania stawiane w specyfikacji, zamawiający uznał, że ma do czynienia z ofertą wariantową, i odrzucił ją. Przedsiębiorca zakwestionował tę decyzję, składając odwołanie do KIO. Przekonywał, że podając po dwa różne produkty, działał w interesie zamawiającego. Chciał bowiem zapewnić nieprzerwane dostawy, także w innych sytuacjach, niż ten przewidział (np. gdyby producent zmienił gramaturę opakowań).
Skład orzekający zwrócił uwagę, że w specyfikacji wyraźnie wykluczono możliwość składania ofert wariantowych. A taką była oferta wskazująca w niektórych pozycjach po dwa produkty różnych marek i producentów.
„Zaoferowanie w ramach jednej pozycji dwóch różnych produktów (...) oznacza, że sposób wykonania zamówienia może polegać na sukcesywnych dostawach w odniesieniu do danej pozycji zamiennie różnych produktów (o innej nazwie i innego producenta) – w jednej dostawie produktu jednego producenta, w kolejnej produktu drugiego producenta, a nawet na dostawie w ramach jednej dostawy produktów różnych producentów” – uzasadniła wyrok oddalający odwołanie przewodnicząca składu orzekającego Klaudia Szczytowska-Maziarz.
Zwróciła uwagę, że w ofercie nie wskazano, który z produktów będzie miał pierwszeństwo, ani nie zadeklarowano, że dostarczany będzie tylko jeden towar, a drugi zastąpi go wyłącznie w określonych sytuacjach. Przy tak skonstruowanej ofercie firma mogłaby więc dowolnie żonglować produktami, a szpital musiałby je przyjmować.
Zdaniem KIO nie ma przy tym znaczenia, że każdy z zaoferowanych produktów spełniał wymagania. Skoro zamawiający nie dopuścił możliwości składania ofert wariantowych, w każdej pozycji należało wskazać jeden tylko produkt.
ORZECZNICTWO
Wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 17 lutego 2017 r., sygn. akt KIO 244/17.