Jeżeli określone przepisy prawa krajowego w państwie członkowskim Unii Europejskiej nie wdrażają prawa wspólnotowego ani w inny sposób nie łączą się z tym prawem, to luksemburski Trybunał Sprawiedliwości nie ocenia ich zgodności z zasadami obowiązującymi w UE.
Tak orzekł sąd Unii Europejskiej (ósma izba TS) zapytany przez bułgarski naczelny sąd administracyjny o ocenę prawa ruchu drogowego w tym państwie.
Chodziło o odpowiedź na pytanie, czy przepisy przewidujące mandaty i punkty karne za drobne stłuczki na drodze nie łamią traktatów (TFUE).
Nie dopuszczają bowiem możliwości zaskarżenia do sądu decyzji policjantów naliczających kierowcom punkty karne i niskie grzywny. Tymczasem po kilkakrotnym ukaraniu w ten sposób można stracić w Bułgarii prawo jazdy.
TS stwierdził jednak, że nie ma powodów, by niepokoić europejski wymiar sprawiedliwości, jeżeli państwo członkowskie nie wprowadziło jeszcze do swojego porządku prawnego w niektórych sprawach administracyjnych nowych przepisów UE ani nie złożyło oświadczenia o uznaniu kompetencji TS do udzielania odpowiedzi sądom krajowym na pytania o zgodność norm krajowych z unijnymi.
Dlatego TS odmówił wydania orzeczenia w sprawie zgodności bułgarskich przepisów pozwalających na nakładanie sankcji w postaci punktów karnych z szeroko rozumianym prawem Unii.

ORZECZNICTWO
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości w sprawie C-27/11 Antona Winkowa przeciwko naczalnikowi Administratiwno-Nakazatełnej Dejnosti.