Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepis, który o tym mówi, jest zgodny z ustawą zasadniczą.
TK rozpatrzył wczoraj pytanie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. Według sądu istniało ryzyko, że artykuł 105 ust. 2 prawa autorskiego jest niezgodny z konstytucją. Stanowi on, że organizacje zbiorowego zarządzania mają prawo do żądania dokumentów, potrzebnych do ustalenia wysokości pobieranych tantiem. Chodzi tu np. o posiadane przez importerów lub producentów wiadomości o sprowadzonych do Polski i sprzedanych kserokopiarkach, skanerach lub drukarkach.
Według wrocławskiego Sądu Apelacyjnego jednym z negatywnych skutków stosowania tej regulacji może być naruszenie tajemnicy handlowej importerów i producentów. Taka tajemnica jest bardzo istotnym elementem wolności działalności gospodarczej. Jak argumentował sąd, konstytucja zezwala na ograniczenie tej wolności jedynie przez ustawę i ze względu na ważny interes publiczny. Tymczasem przedsiębiorcy żądane informacje udostępniają jedynie ze względu na interes prywatnych twórców i wydawców.
Jednak zdaniem Trybunału Konstytucyjnego prawo autorskie w tym zakresie nie narusza ustawy zasadniczej. Sędziowie wskazali, że art. 31 konstytucji pozwala ograniczyć prawa innych osób nie tylko wówczas, gdy jest to konieczne ze względu na interes publiczny. Jest to dopuszczalne także wtedy, gdy ma służyć ochronie praw poszczególnych osób. Ponadto Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że obowiązek udzielania informacji potrzebnych organizacjom zarządzania do ustalania wysokości tantiem jest ograniczeniem, które wynika z ustawy – Prawo autorskie.
Sygnatura P 18/09