Nowe zasady wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego budzą obawy, że kandydatami będą osoby mające poparcie polityczne, ale nieposiadające odpowiednich kwalifikacji. Tak ocenia uchwaloną przez Sejm ustawę o Trybunale Konstytucyjnym Naczelna Rada Adwokacka.

Palestrze nie podoba się, że w akcie tym nie uwzględniono rozwiązania pozwalającego gremiom prawniczym zgłaszać kandydatów na sędziów TK. Taka propozycja była w pierwotnym projekcie przygotowanym przez Kancelarię Prezydenta. Wśród podmiotów, które miały uzyskać tę kompetencję, były m.in. zgromadzenie ogólne sędziów Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, rady wydziałów prawa uniwersytetów czy wreszcie organy samorządów prawniczych, czyli także NRA. Po rezygnacji z tego rozwiązania prawo zgłaszania kandydatów nadal – tak jak dziś – będą miały jedynie grupa co najmniej 50 posłów oraz prezydium Sejmu. Zdaniem NRA ta decyzja parlamentarzystów z pewnością wpłynie na kształt trybunału, który jest przecież jednym z gwarantów przestrzegania praw i wolności człowieka i obywatela oraz zgodności prawa z konstytucją.
W opinii adwokatów jest to tym bardziej rozczarowujące, gdy weźmie się pod uwagę ostatnie deklaracje o konieczności zwiększenia udziału obywateli w podejmowaniu decyzji dotyczących państwa, co miałoby sprzyjać rozwojowi demokracji. A przecież – wytyka NRA – odpowiedzialność za umożliwienie obywatelom udziału w życiu publicznym spoczywa przede wszystkim na przedstawicielach władzy państwowej.
NRA niepokoi również jest próba obniżenia kwalifikacji wymaganych od kandydatów na sędziego TK. Wystarczające ma być dziesięcioletnie doświadczenie w pracy na stanowisku w „instytucjach publicznych związanych z tworzeniem lub stosowaniem prawa”. „Do tej pory stanowiska sędziów Trybunału obejmowane były wyłącznie przez osoby posiadające kwalifikacje wymagane do zajmowania stanowiska sędziego Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego, a więc osoby nie tylko o imponującej wiedzy prawniczej, ale także posiadające bogate doświadczenie w wykonywaniu zawodu prawniczego” – przypomniano w uchwale.
Adwokaci stawiają tezę, że tak ukształtowany proces wyboru sędziów TK budzi uzasadnione obawy, że kandydatami będą osoby, które nie legitymują się wyróżniającą wiedzą prawniczą czy też autorytetem niezbędnym do orzekania, a jedynie poparciem politycznym.
Wcześniej sprzeciw wobec decyzji posłów wyraziły również Krajowa Rada Sądownictwa oraz Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”. Zdaniem sędziów nowa ustawa doprowadzi do dalszego upolityczniania trybunału.
5 sędziów Trybunału Konstytucyjnego kończy w tym roku kadencję
Etap legislacyjny
Ustawa przekazana do Senatu