Przeczytałem niedawno w Państwa gazecie o odpowiedzialności właściciela za zwierzaka. Nie wiem jednak, jak wygląda to w sytuacji, w której się znalazłem. Mieszkam w domu jednorodzinnym. Niedawno zobaczyłem, że pies sąsiada błąka się po ulicy, wziąłem go więc do siebie, do czasu aż sąsiad wróci z pracy. Niestety nie domknąłem bramy i pies wybiegł na ulicę, w wyniku czego przechodzący starszy pan przewrócił się na tyle nieszczęśliwie, że złamał nogę. Podobno jest to wykroczenie i z tego tytułu będę musiał zapłacić grzywnę, ale skoro pies nie jest mój, to czy jednak odpowiedzialny za niego nie jest właściciel – zastanawia się pan Robert.
żródło: ShutterStock
Teoretycznie za zwierzę odpowiada właściciel.