Doktor Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich (RPO) pyta wojewodę małopolskiego, jakie działania podjął lub zamierza podjąć wobec Zakopanego, które od lat konsekwentnie odmawia wykonywania obowiązków związanych z przeciwdziałaniem domowej agresji.
Zgodnie z art. 6 ust. 2 ustawy z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie (t.j Dz.U. z 2015 r. poz. 1390 ze zm.) do zadań własnych gmin należy m.in. opracowanie i realizacja programu przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz ochrony jej ofiar oraz tworzenie zespołu interdyscyplinarnego. Jego rolą jest realizowanie wskazanych w tym dokumencie działań oraz zajmowanie się przypadkami występowania przemocy w rodzinie na podstawie procedury Niebieskie Karty.
Problem w tym, że Zakopane od dziewięciu lat nie wdrożyło ani programu antyprzemocowego, ani nie powołało zespołu interdyscyplinarnego, do czego potrzebne jest przyjęcie odpowiedniej uchwały przez radę miasta. Wprawdzie już kilkukrotnie podejmowane były próby ich przyjęcia – po raz ostatni w marcu br., ale składane w tej sprawie projekty uchwał były odrzucane przez rządzącą w radzie większość. Stolica Podhala jest więc jedyną w Polsce gminą, w której osoby pokrzywdzone przemocą są pozbawione kompleksowego wsparcia.
Zdaniem RPO jest to sytuacja nieakceptowana. Przypomina, że państwo ma obowiązek stworzyć system, który efektywnie zwalcza przemoc w rodzinie oraz wspiera osoby nią pokrzywdzone, a zaniechania ze strony radnych Zakopanego naruszają konstytucję oraz wiążące Polskę umowy międzynarodowe. Jednocześnie rzecznik przywołuje w swoim piśmie stanowisko, jakie otrzymał od Marcina Zielenieckiego, wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej, z którego wynika, że resort też występował do wojewody o podjęcie działań wobec Zakopanego, przy czym okazuje się, że jego działania polegały na przeprowadzeniu w mieście trzech kontroli, których efektem było skierowanie zaleceń pokontrolnych, ale nie zostały one zrealizowane.
Tymczasem w opinii ministerstwa wieloletnie uchylanie się przez Zakopane od wykonywania ustawowych obowiązków może stanowić przesłankę do wszczęcia wobec rady działań w trybie art. 96 lub 97 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 506). Przepisy te przewidują, że w przypadku przedłużającego się braku skuteczności w wykonywaniu zadań publicznych przez organy gminy, premier może je zawiesić i ustanowić zarząd komisaryczny.