Dziś wchodzą w życie kontrowersyjne przepisy nakazujące Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu (NSA) umorzenie toczących się przed nim postępowań wszczętych odwołaniami uczestników konkursu do Sądu Najwyższego (SN). Pośrednim tego skutkiem miałoby być wycofanie z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) przez NSA pytań prejudycjalnych dotyczących Krajowej Rady Sądownictwa (KRS).
Obowiązująca od dziś nowelizacja ustawy o KRS (Dz.U. z 2019 r. poz. 914) przewiduje, że starający się o stanowisko w SN nie będą już mogli odwoływać się do NSA od uchwał KRS w sprawie wskazania prezydentowi kandydatów na urząd sędziego Sądu Najwyższego. Będzie to więc jedyna grupa startujących w procedurze konkursowej przed radą, która straci prawo do zaskarżania decyzji tego organu. Kandydaci m.in. do sądów powszechnych nadal będą mieli taką możliwość.
Część konstytucjonalistów podnosiła, że rozwiązanie to jest niezgodne z ustawą zasadniczą, gdyż odbiera prawo do sądu oraz wprowadza nierówne traktowanie. Projektodawcy natomiast wskazywali na wyrok Trybunału Konstytucyjnego (sygn. akt K 12/18), w którym przepis dający NSA kompetencję do badania uchwał KRS uznano za niezgodny z ustawą zasadniczą.



Kontrowersje budzą także przepisy noweli, zgodnie z którymi postępowania wszczęte w sprawach odwołań od uchwał KRS dotyczących powołania na urząd sędziego SN podlegają umorzeniu z mocy prawa. Takich odwołań jest w NSA co najmniej kilka. Wszczęte nimi postępowania zostały jednak zawieszone, bo NSA zdecydował się zapytać TSUE, czy obecna KRS, której sędziowska część wybierana jest przez Sejm, spełnia unijne standardy. Gdyby jednak NSA – kierując się opisywaną nowelą – podjął decyzję o umorzeniu postępowań, pytania te również musiałyby zostać wycofane. Chyba że z pomocą przyjdzie TSUE. Artykuł 100 regulaminu postępowania przed tym sądem stanowi bowiem, że cofnięcie wniosku przez sąd pytający może zostać uwzględnione do podania daty ogłoszenia wyroku. Na to są jednak nikłe szanse, bo TSUE nie zastosował tu trybu przyśpieszonego. ©℗
Etap legislacyjny
Ustawa wchodzi w życie