Trybunał Konstytucyjny orzekł, że dopuszczalne jest przyznanie jednorazowej zapomogi, gdy matka z przyczyn od niej niezależnych przekroczyła ustawowy termin na zgłoszenie się do lekarza.
Pomoc po urodzeniu dziecka / Dziennik Gazeta Prawna
Rozpatrywana wczoraj przez Trybunał Konstytucyjny skarga dotyczyła art. 15b ust. 5 ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1518 ze zm.) w zakresie, w jakim uniemożliwia przyznanie jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka, jeśli przyszła matka z obiektywnych powodów znalazła się pod opieką medyczną po 10. tygodniu ciąży. Sędziowie uznali, że wspomniany przepis jest zgodny z konstytucją, kiedy jest rozumiany w ten sposób, że pozwala na uzyskanie świadczenia w sytuacji, gdy nastąpiło to z przyczyn niezależnych od matki.
Nierówne traktowanie
Rodzic, który złożył skargę do TK, ubiegał się o becikowe w 2012 r. Gmina odmówiła jego przyznania, ponieważ z dołączonego do wniosku zaświadczenia wynikało, że matka dziecka była objęta opieką medyczną od 12. tygodnia ciąży do porodu. Rodzic odwołał się do samorządowego kolegium odwoławczego, a następnie do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Argumentował, że dwutygodniowe opóźnienie było uwarunkowane względami zdrowotnymi, a matka nie była w stanie zaobserwować stanu ciąży na tyle wcześnie, aby pozwoliło jej to się zgłosić do lekarza bez przekroczenia ustawowego terminu.
Negatywne rozstrzygnięcia organów odwoławczych zostały podtrzymane również przez Naczelny Sąd Administracyjny i dlatego rodzic postanowił złożyć skargę do trybunału. W trakcie rozprawy uzasadniał, że art. 15b ust. 5 narusza konstytucyjną zasadę równości w dostępie do świadczeń rodzinnych związanych z opieką okołoporodową i ma charakter dyskryminujący. Powód? Otóż nie pozwala na ich uzyskanie w przypadku, gdy brak zauważenia ciąży przez dłuższy czas jest usprawiedliwiony. Jego zdaniem kwestionowane przepisy są sprzeczne również z wywodzoną z art. 71 ust. 1 konstytucji zasadą, która zobowiązuje państwo do szczególnej pomocy rodzinom wielodzietnym.
Z tymi zarzutami polemizował prokurator Stanisław Bończak, który prezentował stanowisko Prokuratora Generalnego (PG), wskazujące, że postępowanie przed trybunałem należy umorzyć z powodu niedopuszczalności wydania wyroku.
– W opinii PG to nie zaskarżony przepis, ale błędna praktyka jego stosowania stanowi naruszenie praw skarżącego – mówił Stanisław Bończak.
Dodał, że w wyrokach sądów administracyjnych dotyczących becikowego, ukształtowały się dwie linie orzecznicze. Pierwsza z nich wyraża stanowisko, że art. 15b ust. 5 jest jednoznaczny i nie pozwala na badanie przyczyn poźniejszego zgłoszenia się do lekarza przez przyszłą matkę. W opozycji do niej są te orzeczenia, w których sądy zwracają uwagę, że nie można stosować literalnej wykładni wspomnianego przepisu i pomijać tego, że mogą wystąpić obiektywne powodu braku realizacji wymogu objęcia opieką od 10 tygodnia ciąży.
Wyjątkowe okoliczności
Sędzia Piotr Tuleja uzasadniając wyrok powiedział, że dosłowna wykładnia art. 15b ust. 5 może wskazywać, że przepis ten jest jednoznaczny i nie przewiduje żadnych wyjątków od zasady przedstawiania zaświadczenia potwierdzającego poddawanie się badaniom lekarskim od 10. tygodnia ciąży do porodu. Jednocześnie jego wykładania celowościowa wskazuje na dwa główne cele, które przyświecały ustawodawcy. Pierwszym z nich jest wsparcie socjalne rodzin. Drugim – zmotywowanie kobiet w ciąży do wczesnego poddawania się opiece medycznej. Jednak zdaniem TK w sytuacjach szczególnych, gdy przyszła matka nie może w wyznaczonym terminie być objęta opieką lekarską, literalna interpretacja art. 15b ust. 5 byłaby niezgodna z celem ustawy.
– TK doszedł do wniosku, że dokonując wykładni rozszerzającej dopuszczalne jest przyznawanie becikowego w przypadku, gdy późniejsze poddanie się opiece medycznej było niezależne od kobiety – podkreślał Piotr Tuleja.
Dodał, że trybunał w pełni podzielił stanowisko sądów, wskazujące na możliwość uzyskania becikowego wyłącznie w wyjątkowych okolicznościach, które nie mogą mieć charakteru subiektywnego, a sam wymóg poddania się badaniom nie może być uchylony.
ORZECZNICTWO
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 listopada 2016 r., sygn. akt SK 2/16.