Organizator przetargu musi poinformować wykonawcę o konkretnych powodach odrzucenia jego oferty. Samo wskazanie na niezgodność ze specyfikacją nie wystarczy.
teza
Firma, której ofertę odrzucono w przetargu, ma prawo poznać powody tej decyzji. Muszą one być przedstawione w sposób wyczerpujący. Tylko wówczas wykonawca ma bowiem szanse ocenić, czy rzeczywiście nie spełnił wymagań specyfikacji, czy też zamawiający niewłaściwie ocenił jego ofertę i są podstawy do wniesienia odwołania.
Stan faktyczny
Przetarg dotyczył wykonania ścieżek i zagospodarowania zieleni w parku miejskim. Unieważniono go jednak po tym, jak zamawiający odrzucił wszystkie oferty. Wcześniej wezwał jedną z firm do złożenia wyjaśnień. Z jednej strony chodziło o wyjaśnienie ceny i tego, czy nie jest rażąco niska. Z drugiej zaś o rozwianie wątpliwości zamawiającego dotyczących sprzętu rekreacyjnego zaproponowanego w ofercie. Wykonawca złożył wyjaśnienia. Zamawiający nie zaakceptował ich jednak. W przypadku wyjaśnień dotyczących ceny uznał, że zmieniają one treść zaproponowanej pierwotnie oferty. Jeśli zaś chodzi o certyfikaty, to doszedł do wniosku, że wskazane w nich numery nie odpowiadają numerom katalogowym oferowanego sprzętu. W uzasadnieniu decyzji o odrzuceniu oferty miejscy urzędnicy wskazali jako podstawę niezgodność treści oferty z treścią specyfikacji. Nie podali jednak konkretnie, na czym ta niezgodność miałaby polegać. Dopiero na rozprawie przed Krajową Izbą Odwoławczą zamawiający wskazał, w których konkretnie punktach oferta złożona przez wykonawcę miała być niezgodna z jego oczekiwaniami. Ich zdaniem sprzęt zaproponowany przez wykonawcę odbiegał od wymagań wynikających ze specyfikacji technicznej.
uzasadnienie
Skład orzekający Krajowej Izby Odwoławczej uznał, że argumenty te przedstawiono zdecydowanie za późno, i uwzględnił odwołanie. Wskazał na art. 92 ust. 1 pkt 2 ustawy – Prawo zamówień publicznych (Dz.U. z 2015 r. poz. 2164 ze zm.), zgodnie z którym niezwłocznie po wyborze najkorzystniejszej oferty zamawiający informuje o wykonawcach, których oferty zostały odrzucone, podając uzasadnienie faktyczne i prawne. W przedstawionej wykonawcy informacji o odrzuceniu oferty brakowało uzasadnienia faktycznego, gdyż nie wskazano w niej, jakie konkretnie urządzenia są niezgodne ze specyfikacją i dlaczego.
Naruszało to jedną z podstawowych zasad udzielania zamówień publicznych, czyli jawność postępowania (art. 8 ust. 1 p.z.p.). Z tego powodu wykonawca nie miał szans na stwierdzenie, czy decyzja zamawiającego jest słuszna, czy też powinien złożyć odwołanie. Gdyby od początku znał argumentację zamawiającego, mógłby się do niej merytorycznie odnieść albo odstąpić od wnoszenia odwołania.
W uzasadnieniu wyroku odwołano się do wcześniejszego orzecznictwa KIO, w którym stwierdzano, że „wykonawcy nie mogą domyślać się podstaw decyzji zamawiającego ani domniemywać zakresu stwierdzonych przez niego nieprawidłowości w ofertach” (np. wyrok KIO z 5 grudnia 2011 r., sygn. akt 2503/11).
Również wyjaśnienia dotyczące ceny nie dawały podstawy do odrzucenia oferty. Uwiarygodniając ceny za wykonanie tarasów i nasadzenie zieleni, wykonawca przedłożył oferty dwóch firm zewnętrznych, które zajmują się takimi pracami. Zdaniem zamawiającego oznacza to, że właśnie te dwie firmy mają zostać zatrudnione jako podwykonawcy. Tymczasem pierwotnie w ofercie wykonawca wskazywał, że wykona te prace osobiście.
KIO uznała, że przedstawienie ofert dwóch firm nie oznacza jeszcze, że będą one uczestniczyć w realizacji zamówienia jako podwykonawcy. Miały one na celu udowodnienie zamawiającemu, że przyjęty kosztorys jest prawidłowy i nie odbiega od cen rynkowych. Jeśli zaś zamawiający miał wątpliwości, to powinien je rozstrzygnąć, prosząc wykonawcę o dodatkowe wyjaśnienia. Dopiero gdyby potwierdziły one, że zakwestionowane prace rzeczywiście mają być powierzone zewnętrznym firmom, mógłby podjąć decyzję o odrzuceniu oferty.
Wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 24 czerwca 2016 r., sygn. akt KIO 987/16

KOMENTARZ EKSPERTA

Piotr Trębicki, radca prawny z kancelarii Czublun Trębicki

Zamawiający są gospodarzami postępowania. To oni wyznaczają, często nawet te bardzo specyficzne, wymagania i terminy oraz podają interpretację postanowień specyfikacji. Tym bardziej możemy od zamawiającego oczekiwać, aby swoje decyzje i ich motywy podawał w sposób jasny, wyczerpujący, przekonujący. Buduje to zaufanie pomiędzy stronami, a często przegranemu wykonawcy pozwala zaakceptować porażkę. Wtedy też mniej spraw trafia do Krajowej Izby Odwoławczej. Odrzucając ofertę, każdy zamawiający ma obowiązek zawrzeć uzasadnienie faktyczne i prawne. Spełnieniem tego wymogu nie będzie powtórzenie treści przepisu o niezgodności treści oferty z treścią specyfikacji. Uzasadnienie musi wyjaśniać powód odrzucenia, czyli przekonywać i wykazywać słuszność podjętego rozstrzygnięcia. Podobnie zwrot „nie spełnia wymagań specyfikacji” nie stanowi żadnego uzasadnienia. Takimi zwrotami posługują się zamawiający, kiedy chcą przykryć wady specyfikacji, niejasny opis wymagań itp.