Kierowca nie może pić alkoholu ani prowadzić pod jego wpływem, to jasna sprawa. Jak jest w przypadku pasażera? Czy można legalnie pić w aucie, nie będąc kierowcą? Czy można siedzieć na miejscu kierowcy z wyłączonym silnikiem i otworzyć piwo?
Wycieczka na letni wypoczynek. Właśnie zaczęliście urlop, pogoda dopisuje, jedziecie autem do urokliwej turystycznej miejscowości. Siadacie na miejscu pasażera i wpadł wam do głowy pomysł, żeby napić się alkoholu. Przecież nie prowadzicie pojazdu, więc można. Czy aby na pewno?
Pasażer pije alkohol. Czy to legalne?
Tak. I nie ma znaczenia na którym miejscu siedzi. Wnętrze pojazdu to nie jest miejsce publiczne, więc zakaz spożywania alkoholu w nim nie obowiązuje. Jeśli tylko kierowca nie ma nic przeciwko, to możemy w aucie skonsumować napój z zawartością alkoholu.
Osoba, która siedzi na miejscu kierowcy też może wypić, jeśli silnik nie jest uruchomiony, kluczyki nie mogą być przekręcone w stacji zapłonu.
Pasażer motocykla i roweru
Tutaj sytuacja się zmienia. Jeśli prowadzimy motocykl, skuter czy nawet rower i zabieramy pasażera, to nie może być on pod wpływem. Stwarzałby wtedy zagrożenie w ruchu drogowym, za co grozi mandat, który w takiej sytuacji dostanie prowadzący pojazd. Kwota grzywny w takiej sytuacji to nawet 500 zł.
Piwo na parkingu. Co wtedy?
Sytuacja zmienia się, jeśli na przydrożnym parkingu osoba spożywająca alkohol postanowi opuścić pojazd i napić się "pod chmurką". Wtedy to już miejsce publiczne i zgodnie z prawem nie można tam spożywać napojów wyskokowych. Ewentualny mandat to 100 zł.