Od dziś (20 października) strażnicy miejscy oraz gminni mogą wystawiać mandaty m.in. za jazdę rowerem lub hulajnogą w niedozwolonych miejscach. Jakie to miejsca? Jaka kara grozi za złamanie przepisów?
Strażnicy miejscy oraz gminni mogą już ukarać osoby poruszające się na rowerze lub hulajnodze w niedozwolonych miejscach. Chodzi tutaj między innymi o poruszanie się po drodze przeznaczonej tylko dla pieszych.
Kary dla rowerzystów i kierowców hulajnóg
Zmiany, które weszły w życie, rozszerzają uprawnienia strażników miejskich w kilku aspektach. Warto już teraz zapoznać się ze zmianami, aby nie być zaskoczonym, gdy funkcjonariusz zatrzyma nas na gorącym uczynku.
Nowości dotkną osób poruszających się na rowerze lub hulajnogą w miejscu, które jest przeznaczone tylko dla pieszych. Wysokość mandatu za to wykroczenie wynosi od 50 do 100 złotych. Z podobną karą muszą się spotkać cykliści, którzy przejeżdżają przez przejście dla pieszych. Przypomnijmy: kierowca takiego pojazdu jest zobowiązany do przeprowadzania go przez przejście. Na mandat w wysokości 200 zł narażają się także osoby, które poruszają się takowym pojazdem bez uprawnień.
Kary za niezłożenie deklaracji o źródłach ciepła
Dzięki tym zmianom strażnicy miejscy i gminni będą mogli nakładać kary nie tylko na podstawie naruszeń ustawy „Prawo o ruchu drogowym”. Funkcjonariusze będą kontrolować obowiązek, który ciąży na właścicielach i zarządcach nieruchomości mających w obowiązku złożyć deklaracje o źródle ciepła i spalaniu paliw. Za ten występek kara oscyluje nawet w granicach 500 złotych.
Kary za brak widocznego numeru nieruchomości
Mandaty mogą się również posypać, dla właścicieli nieruchomości, którzy nie zadbali o to, by numer ich budynku był dobrze widoczny. Wspomniany numer powinien być umiejscowiony na ścianie frontowej lub na ogrodzeniu. W przypadku zaniechania tego obowiązku właściciel posesji może zostać ukarany mandatem w wysokości nawet 250 złotych.