Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych i administracji wraz z Mariuszem Kamińskim, koordynatorem do spraw służb specjalnych przedstawili niektóre rozwiązania nowej ustawy antyterrorystycznej. Projekt ma być gotowy w przyszłym tygodniu, ale niektóre przedstawione już pomysły budzą poważne wątpliwości konstytucyjne,

Podczas dzisiejszego briefingu Mariusz Kamiński poinformował, że ustawa wprowadzi możliwość zatrzymywania na 14 dni osób podejrzewanych o zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i działalność terrorystyczną, za zgodą sądu, ale bez postawienia zarzutów. – Odpowiednie służby będą miały dwa tygodnie aby zgromadzić taki materiał dowody, aby wnioskować o dalsze zatrzymanie zatrzymania tej osoby – mówi minister koordynator.

Kłopot w tym, że jak zwraca uwagę Zbigniew Krüger z kancelarii Krüger & Partnerzy jest to wprost niezgodne z art. 41 ust. 3 Konstytucji.

Przepis ten stanowi, że każdy zatrzymany powinien być w ciągu 48 godzin od chwili zatrzymania przekazany do dyspozycji sądu. Zatrzymanego należy zwolnić, jeżeli w ciągu 24 godzin od przekazania do dyspozycji sądu nie zostanie mu doręczone postanowienie sądu o tymczasowym aresztowaniu wraz z przedstawionymi zarzutami.

- Proponowane rozwiązanie jest więc absurdalne. Jeżeli wprowadzamy jakiś specjalny areszt tylko dla przypadków związanych z terroryzmem, który ma być odmienny normalnemu aresztowi stosowanemu na podstawie kodeksu postępowania karnego, to nie rozumiem dlaczego ma to się odbywać bez postawienia zarzutów. Konieczność postawienia zarzutów i to związanego z czynem o charakterze terrorystycznym powinno być nierozerwalna z możliwością stosowania takiego zatrzymania – tłumaczy mec. Krüger. – Przecież przy normalnym areszcie, który można zastosować na czas do trzech miesięcy, wystarczy tylko uprawdopodobnienie popełniania czynu zabronionego. Nie trzeba jeszcze tego udowadniać. Jeżeli mamy rezygnować z wartości konstytucyjnych, to znaczy, że terroryści odnieśli sukces – kwituje adwokat.

Z drugiej strony ustawa powiela rozwiązania już istniejące. Jak zapowiada minister Kamiński w związku z zagrożeniem terrorystycznym Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i policja będzie miała prawo do przeszukań i zatrzymań przez całą dobę. – Bez ograniczeń czasowych, tak jak to miejsce w chwili obecnej, że między godziną 6 a 22 takie czynności nie są możliwe. W związku z zagrożeniem terrorystycznym służby będą mogły przez całą dobę przeprowadzać rewizję i dokonywać zatrzymywać osoby podejrzewane o działalność terrorystyczną – zapowiada Mariusz Kamiński, zapominając jednak, że takie możliwości już dziś są.

Zgodnie z art. 221 par. 1 kodeksu postępowania karnego już teraz można dokonywać przeszukania zamieszkałych pomieszczeń w porze nocnej w wypadkach nie cierpiących zwłoki. A zagrożenie terrorystyczne bez wątpienia do takich przypadków należy.