Sprawy o wynagrodzenie inicjowane przez twórcę wynalazku należy traktować jako sprawy z zakresu prawa pracy, a nie jako zwykłe sprawy cywilne - orzekł SN. Sąd postanowił nadać uchwale moc zasady prawnej.
16 marca 2016 r. Sąd Najwyższy w składzie siedmioosobowym podjął uchwałę ( sygn. III PZP 8/15), w której stwierdził, że o dopuszczalności wniesienia skargi kasacyjnej w sprawie z powództwa twórcy wynalazku o wynagrodzenie, decyduje wartość przedmiotu zaskarżenia przewidziana dla spraw z zakresu prawa pracy.
Powyższa uchwała została podjęta w odpowiedzi na pytanie prawne przedstawione przez zwykły skład orzekający SN.
Problem przedstawiony w pytaniu prawnym wyłonił się przy rozpatrywaniu skargi kasacyjnej powoda (twórcy wynalazku) wniesionej od wyroku sądu drugiej instancji w sprawie przeciwko przedsiębiorcy korzystającemu z wynalazku. W analizowanej sprawie twórca był jednocześnie pracownikiem zatrudnionym w pozwanej spółce na podstawie umowy o pracę, z tym, że dochodzone przez niego roszczenie o zapłatę wynagrodzenia wynikało z powszechnie obowiązujących przepisów o wynalazczości, a nie ze stosunku pracy. To właśnie ta ostatnia okoliczność spowodowała, że sprawa została rozpoznana w wydziale cywilnym sądu apelacyjnego, a nie w wydziale pracy.
Sąd Najwyższy uznał, że sprawy o wynagrodzenie inicjowane przez twórcę wynalazku należy traktować jako sprawy z zakresu prawa pracy, a nie jako zwykłe sprawy cywilne. Taki wniosek SN wysnuł, z uwagi na zbliżony charakter roszczeń dochodzonych przez twórcę wynalazku, jak i pracownika.
Dodał, że skoro w sprawach z zakresu prawa pracy o dopuszczalności wniesienia skargi kasacyjnej decyduje wartość przedmiotu zaskarżenia wynosząca co najmniej 10 tys. zł, to oznacza, że w sprawie, w której twórca wynalazku dochodzi wynagrodzenia za korzystanie z jego wynalazku, skarga kasacyjna może być wniesiona, gdy wartość przedmiotu zaskarżenia jest nie mniejsza, niż 10 tys.
Przyjęty w uchwale pogląd ma zastosowanie do wszystkich twórców wynalazków.
PS/źródło: SN